Do nikogo nie piszę. :D Choć czasem mocno kusi napisać na czacie kilka słów o tym, co sądzę o swojej drużynie :D
A z innej beczki. W związku z zadaniem BP wszedłem na morskie arkajdy i to co się tam odpierdziela nie jest na moje nerwy :D
Na morskich RB nie nalicza asyst lub nalicza od przypadku. Czy myślisz, że uszkodzisz a nawet zaczernisz moduły i dostaniesz asystę? Skądże. Może będziesz regularnie dziubał załogę 12-60 szt. i dostaniesz asystę? A właśnie, że nie. Może czas ma znaczenie? Po serii trafień z uszkodzeniami modułów i załogi, waleniu w gościa przez kilka minut, w zakresie 3-15 sekund później, cel został zniszczony przez kogoś w drużynie. Czy była asysta? A weź, spie… i nie zawracaj mi głowy. Głębszy poziom gówna, bo z RNG to chyba ma już niewiele wspólnego.
Mieszane RB. Robię francuski czołg lekki. Po zmianach z BR 8.0 wskoczył na BR 8.3. Zwykle nie gram wyżej niż 8.0, ale zacząłem i chcę go skończyć.
Object 120 stoi sobie na widoczku, bez osłony, nie ukrywa się nawet za krzaczorem ani nie chowa po wystrzale. Nie pamiętam, czy w wieży jest ammorack, ale walę - uszkodzone: załogant i zamek działa. Ten ładnie obraca się przodem do mnie. Stoi na górce, pochylony do przodu, że wybór jak w markecie. Strzelam w okolice silnika… ghost shell a ja ginę.
Ja wczoraj miałem w każdej rundzie po kilka ghost shelli. Jako, że prowadzę dość agresywny sposób grania, gdzie podejmuję często dość ryzykowne taktyki (wyjechanie i strzał), to spowodowało to powrót do hangaru. Po otrzymaniu powiadomienia o utracie połączenia z serwerem w kolejnej rundzie po prostu wyłączyłem grę i poszedłem spać. Dawno taki wypoczęty w pracy nie byłem XD.
Ja z kolei gram ekstremalnie ofensywnie. Przez Gaijinowe “niespodzianki” i największą bekę marketingową, jaką są artykuły “It’s not fixed”. Nie zmieniły tego zmiany komunikowane w “Wedle Harmonogramu”, który dla mnie mnie w 1/3 to ściema i w 100% działanie PR.
Gram tak, by mieć czas na wycofanie się i poprawienie. W niektórych bitwach cofam się tak często, że częściej jeżdżę do tyłu niż do przodu. Często w jednym czołgu jestem do końca bitwy i mam wystarczający pogląd sytuacji, że nie widzę sensu odradzać się, by za chwilę zginąć na spawnie. Więcej niż 2 odrodzenia zdarzają mi się tylko na Rank 1-2.
Coś pozytywnego. Męczę kajaczek Smelty z obecnego Warbond Shop. Jest to mój pierwszy ruski z floty “Bluewater”.
- Cel: Odkryć wszystkie drzewkowe (do zniżki 50% SL, potem reszta). Został mi Krasny Krym a w jednej bitwie zrobiłem 7,4k/50k RP :-)
- Drugi raz zrobiłem ponad 4000 damage w jednej bitwie i miejsce w pierwszej piątce w tabeli.
- Odkryłem jeden darmowy kamuflaż dla Smelty.
- Wczoraj na Smelty zdobyłem talizman dla MiG-3-15 (BK). Poza tym nie gram myśliwcami :-D
Wiesz, ja też bym mógł grać ofensywnie i nie ginąć w żadnej grze, ale po prostu większą frajdę z gry zawsze dawały mi małe przełamania wrogiej linii. Już nawet nie przejmuje się tym, że będe miał crew locka jak wyjdę po śmierci, ale co mam innego zrobić jak widzę, że mojej drużyny nie ma.
Na morski RB jest dużo botów i jak obstrzelasz czy uszkodzisz takiego to Ci nie zalicza asyst.
1 Like
Zazwyczj nie ma drużyny po 3 minutach gry więc niewiele tracisz…
Jeśli ta mapa trafi na topowe BR-y, tak jak na dev serwerze. to będzie to niezły żart na prima aprilis.
Start w powietrzu i mapa 25 na 25 km chyba.
Kolejna sprawa, to zwiększone HP baz. Chyba skończy się bombardowanie na realistyku. Jak wcześniej wystarczały 4 bomby 500M-62 na bazę, tak na dev serwerze trzeba już 5.
1 Like
To jest wersja zręcznościowa mapy, wersja do bitew realistycznych jeszcze nie jest dostępna
Wywalić to z dev-servera!. Ludzie, kto to wymyślił, mapę 30 x 30 km puścić na RB dla jetów?
Kolejna porcja Zimioków:
I kilka pytań odn. gry:
-
kim czortem koleś ma fraga (ja + 1 zgon, kiedy grzecznie wróciłem na lotnisko i po naprawie dalej latałem?
-
Nie ma to jak balanz:
radarowe plotki 7.7 (zsu potrafi posiekac ładnie i naziemki)
A falcon bez radaru ślepy i do podziurawienia kmemem ma 8.0
I kit pokroju aminucja hur dur pena do mnie nie przemawia, bo inaczej WZ 305 powinno mieć 8.7 bo ma zbliżeniówki, ZSU 57-2 na 7.7 bo ma pene…
1 Like
A może tak ktoś się wreszcie zajmie prowokatorem? ;)
Widać trafiło do kogoś, do kogo powinno ;)
Edit: Zabolało to trzeba flagować XD
Pytanie do ciebie mam, ty ogólnie masz jakiś wpływ na rozwuj tej gry?, gaijn bierze cokolwiek z polskiej społeczności, słucha jakkolwiek twoich rad, albo naszych opinii, czy ma to gdzieś, ciekawi mnie to bo moim ZDANIEM to na polskim forum nie warto pisać ani dawać sugesti bo gaijn to olewa, może jest inaczej?, no chyba że mi odpiszej podręcznikowo że tak tak gaijn dba o każdą społeczność wtedy nigdy się nie dowiem jak jest.
Nie jestem deweloperem ani producentem gry - moja prywatna opinia nie ma znaczącego wpływu na tak ogromny projekt jak WT. To zrozumiałe, ponieważ dotyczy to większości projektów, zwłaszcza tych, które nie są tworzone przez niezależne małe studia.
Jeśli chodzi o forum - istnieją specjalne sekcje językowe, aby umożliwić graczom, którzy nie mówią biegle po angielsku, aktywny udział w dyskusjach i przekazywaniu swoich opinii na temat gry.
Opinia, że “Gaijin olewa” często pojawia się w kontekście pomysłów, które na pierwszy rzut oka wydają się wspaniałe i zdolne poprawić rozgrywkę, ale po dokładniejszej analizie i dyskusji społeczności okazuje się, że mają pewne wady lub są niezgodne z koncepcją gry. Warto zaznaczyć, że brak implementacji nie oznacza, że pomysły te są ignorowane.
Przykład z czapy - 12 graczy dyskutowało i sugerowało usunięcie kosztów napraw (jakichkolwiek) z gry. Zamiast usunąć koszty napraw (nie wnikając po raz kolejny w dyskusję dlaczego one są i jakie mają zadanie), Gaijin je redukuje. W opinii tych 12 graczy Gaijin olał ich sugestię i od teraz nie warto pisać na forum. Cenimy waszą pasję i chęć ulepszania gry, ale wiele pomysłów niestety napotyka na ścianę, ponieważ koniec końców gra musi na siebie zarabiać, nie może stracić graczy i nie można ryzykować, że jak pomysł nie wypali i gracze uciekną, to wystarczy magicznie wczytać sejw i spróbować jeszcze raz.
Oczywiście, bardziej szczegółowe sugestie powinny być publikowane w dziale “Sugestie” na forum. Jednak nie dlatego, że nikt nie czyta polskich postów, ale dlatego, że dzięki temu może je zobaczyć większa ilość graczy i zwiększa to ich szansę na zaimplementowanie do gry.
Warto pamiętać, że nasza społeczność składa się z wielu graczy, więc kiedy pomysły są umieszczone publicznie na forum, mogą być oceniane i komentowane przez większą liczbę osób. To z kolei pomaga w ocenie ich przydatności i wartości dla gry.
Dlatego zachęcamy do dzielenia się swoimi sugestiami na forum. Czytamy wszystkie posty i staramy się przekazywać ciekawe pomysły zespołowi deweloperskiemu. To właśnie przez takie aktywne zaangażowanie społeczności możliwe jest wprowadzanie udoskonaleń i zmian w grze. To, że nie widzimy natychmiastowych zmian, nie oznacza, że w dłuższej perspektywie nie zostaną one uwzględnione, zwłaszcza w trakcie projektu trwającego już ponad 10 lat.
3 Likes
A czy Gaijin zajmie się kiedyś dywizjonami o dość kontrowersyjnej jak dla Europy środkowej nazwie np. NKWD? Albo ruskimi graczami z nikiem typu sVinOZer?
2 Likes
Albo Wagner Group
Macie marzenia… Nie mówię tu akurat o Eurodragonie, ale są tu moderatorzy tak ślepo zapatrzeni w odbyt ślimoka, że za samo napisanie o tym możecie dostać warna/bana (wiem co mówię).
Zresztą macie płonne nadzieje o słuchaniu jakiejkolwiek społeczności czego mieliśmy dowód jak dopiero po reviewbombingu na Steam developer usłyszał skowyt graczy n/t, że ich myśl prowadzenia ekonomii to jawna kpina i rzut gównem w twarz graczy. Podobnie z polityką wywalania chińskich botów z gry, bo puki co to widzę więcej krzaków w tabeli niż na mapie wietnam, gdzie gros z nich to 1-2 premki + szybki rajd zakońcoczy śmiercią i out. Grając 7.0-8,0 widuję taki ściek co bitwa i mimo szumnych zapowiedzi dalej mamy ścierwo na serwerach.
Ostatnio jak zauważyliście wrzucam mecze w których jawnie gram z ludźmi o IQ pouree z cebulą- na br 6.0,.10.3 mamy taki spam graczy bez jakiejkolwiek umiejętności gry że poemat. Jestem graczem niedzielnym = nobem. Ale jak jestem 1 w tabeli a różnica między mną a permanentnym wielbicielem kartofli zamiast mózgu (bo tak wypada ich nazwać nie używając wulgaryzmów) na 2 miejscu to 700-1000pkt to chyba coś nie działa w MM. temat też opisywany, ale ślimok ma tam gdzie już wspomniałem.
