Owszem są takie sytuacje, nie raz widziałem jak ktoś brał lol tanka i na capa by w samolot wejść. To właśnie patologia o której pisałem. Jednak nie zgodzę się z tym co napisałeś o line up’ach. Oczywiście że im wiecej to lepiej, zbadanie i wymaksowanie tylu pojazdów, a co ważniejsze zalog na 150pkt to jest coś i bardzo dobrze że daje jakakolwiek przewage. Ludzie mają jakieś załogi po 45 i 60pkt i się dziwią i lamentują że nie zdazyli naprawić czy przeładować. Sami wchodzą do bitew nieprzygotowani a widzą problem w tym że ktoś ma tylko jeden czołg, albo że ktoś ma czity. Patrzysz później, a on na bitwach niestandardowych ma 3 minuty, nigdy nie wszedł nie potestował, nie zspoznał się z mapą, ale wie że chinczyk go przez sciane trafił. Odpalasz przy nim jego powtórke i sie okazuje ze bitwa wygladała zupełnie inaczej. Widzenie tunelowe i umysl zaśmiecony jakimiś wyimaginowanymi teoriami, byle tylko swoje słabości usprawiedliwiać. Wchodzą ludzie zmeczeni po kilkunastu godz pracy, albo calym dniu uzerania się z rodzina/dzieciakami i nie biorą pod uwagę swojego zmęczenia, obniżonej koncentracji, skuteczności etc etc. Wkurzają się i klik ‘kolejna bitwa’ i kolejna, bo MUSI event zrobić, zamiast odpocząć, wyczilować się np w innym trybie polatać, popływać…
No chyba że zaczynasz grę żymianami. Wtedy startujesz z gołą załogą na br 6,0. I nie możesz nawet za srebro podnieść kwalifikacji na eksperta bo musisz mieć 25 poziom załóg XD
Nie trzeba lol tanka. Kostuje tyle samo co zwykły a zwykłym masz szanse po drodze jakiegoś nieogarniętego w bitwie zmieść z planszy. Zasada jest ta sama - czołg → samolot → wypalić AG po starcie, przeładować i cyklicznie do czasu zestrzelenia przez wrogi samolot / czasem AA.
Celowanie w topce bronią AG nie wymaga żadnego skill, załogi na 150 lvl, jedynie wiedzy że mniej więcej tam jest wróg xD
Przy czym w sytuacji odwrotnej - będąc na ziemi to akurat Ty musisz mieć skill, trochę szczęścia żeby przeciwnik był głupi - żeby tym AA coś zdziałać i byc jak kolwiek przydatnym. To powoduje że większość ludzi zamiast w AA … wsiada w samolot bo po ch…j się męczyć i mieć te 20-30 % szans na wygrany pojedynek jak ma samolot, któym nawet taki Wa Thunderowy nieogar jak ja zrobi te kille ?
Co do reszty tego co pisałeś - nie wiem do czego pijesz, do kogo, czy to taka “wolna wypowiedź”, ale okej, fajnie że podzieliłeś się przymyśleniami, przyznam racje że większość ludzi dostaje rage, ale - dalej w to grają, bo WT jest jedyną w swoim rodzaju arkejdówką skupioną na maszynach wojskowych. I to co mnie akurat boli, to fakt że miał być czymś więcej niż troche innym WoT-em.
Zostaw Ty mi zbrodniarzy w spokoju xD
Uuuuuu antysemityzm… XD
“Aby dowiedzieć się kto naprawdę Tobą rządzi, sprawdź po prostu, kogo nie wolno Ci krytykować.”
Polecam piosenkę Barbie o żymianach. Do znalezienia na wykopie albo cda, dobrze wpada w ucho.
W normalnych warunkach godzisz się z porażką, wybierasz nową maszynę i próbujesz swojego szczęścia ponownie w danej rozgrywce, albo kolejnej.
W warunkach WT praktykujesz revange bombing na przeciwniku który nie może się bronić. To nie gra PvP, tylko egzekucja. Coś jak gra na god mode, tylko z innymi ludźmi w grze ‘PvP’, a nie z botami w singlu.
Nie no co Ty, wszystko uczciwe i takie jak powinno być.
Ktoś jest lepszy od Ciebie na ziemi? Zresp samolot i pokaż mu gdzie jego miejsce!
Dlatego uważam, że granie w czołgi w tej grze to pewien rodzaj masochizmu. Czołgi w WT to tylko DLC do samolotów i tak są też traktowane.
Szkoda tylko, że nie uwzględniają tego w cenach ich napraw.
Mnie zawsze bawi, jak ktoś udaje że właśnie dzięki temu “mieszanemu” aspektowi gra jest wyjątkowa i dlatego tryb tylko czołgowy nie moze zostac dodany. Szkoda tylko, że jeżeliby tak było to i tak tryb mieszany byłby popularny, ale no XD
Ludzie się już przyzwyczaili do fruwadeł, ale myślę, wręcz jestem pewien, że tryb strickte czołgowy obroniłby się sam. Co więcej uważam, że jego potencjał jest przez to lotnictwo ograniczany. Wciąż mam w pamięci 1 kwietniowy tryb czołgowy z Leopardem i T-90. Żadnych gównomiotaczy, helikoptery w zasadzie pomijalne i samo mięso, doskonały gameplay. Mogliby robić chociaż weekendowe wydarzenia z takim trybem bez fruwadeł. Grałbym, na pewno częściej niż obecnie.
jaki antysemityzm, zbrodniarskie tanki są najlepsze . Merkava 4 <3
dobry gust muzyczny XD
w porownaniu z latawcami tanki sa smiesznie tanie,
podczas eventu na teciaka robilem kase (jak na razie z 4,5 banki lwow) i o ile nie bedzie skrzynek to wiekszosc zejdzie na wyfarmienie eventu lotniczego