A to też, sam staram się unikać Szwecji ;)
ustawilem zobaczym jak toto dziala i czy ogarne
btw jakby sie komus radar rozjezdzal ze skale jakos bokami wyswietla warto wyszukac i zbindowac “boresight” i “gyro” do resetowania *na reddicie bylo mi sie przydalo)
Najpiękniejszy w tym jest fakt, że u mnie na Migu 23ml radar pokazuje tyle co nic, lecę za wrogiem i widzę go w hud, pułap to 1100m, a na radarze pusto. Tymczasem Mirage “walący wszystko na mapie” lata sobie, ja dostaje 2 pingi z rwr i tak po minucie rwr drze pipe bo lock… I najlepsze, latam sunią na pułapie poniżej 100m, a wznoszę się tylko przed baza. I to na max 700m. Zaś locki dostaje na tym niskim pułapie. R24R na Migu wczoraj próbowałem, to prędzej z działka coś ubije, niż R24R cokolwiek trafi (poza powietrzem). I tak mój team mimo posiadania kilku mysliwcow (2x MiG 23 i J7) ma max 2-3 kile, a koleś od Mirage 9-12. Jednego fraga wyłapałem przez przypadek kiedy po nawrocie z bazy leciałem na lotnisko i niechcący wszedłem na ogon A10. R60 tym razem trafiła…
Oj duuużo trzeba jeszcze się nauczyć…
Ja z migami 23 to mam problem nawet na A-10C, które ma MAW. Już nie raz oberwałem z R-24R/T pomimo wypuszczenia flar/dipoli i manewrowania we wszystkie strony. Dlatego nie lubię za bardzo tych BR, no ale czasem nie ma czym polatać bo nie ma bitew, albo są takie które mi nie odpowiadają.
Puki co czeka mnie ciężki ból zada by cokolwiek ugrac tym migiem. Może trochę praktyki i jakoś pójdzie… Ogólnie, radar jak dla mnie to czarna magia. Lokuje kogoś na hud, nagle znika, potem się znów pojawia… Latam su z dipolami - radar mnie lokuje no problemo.
ja sie z tym migiem polubilem zeby bylo smieszneij a kupilem z braku laku
glownie z r24r korzystam i dosc ladnie trafia, czasem puszczam r60 do kommpletu zeby dobic jak widze ze mi cel za bardzo kombinuje jakies manewry, czy tam cm wypuszcza
zebybylo smieszniej tez mialem problem z lockowaniem mirage albo znikal z radatu albo artefakyu jak kiedys w windowsach sie okno przeciagalo i taki slad zostawal to takie cos mi na radarze pokazywalo
odpuscilem sobie mecze vs francja bo szkoda nerw na to
latam tym jak jest jako top i nie vs francja i szwecja bo dorito tez mi ciezko ubic
jak dla mnie dobry samolot bo pare razy juz wpadlo ace in a battle a to moje prywatne kryterium oceny maszyn
ps z ogarnietym a-10 i spamem cm i jak leci nisko i manewruje tez mam problem zeby dziada trafic i trza z dzialka meczyc
powinno, mi jakos bardziej podchodza samoloty ktorymi lata sie jak boltami - szybko i po prostych- niz wszelakie kręcidełka
na sim ten mig jest na tyle tani i zarabia na tyle dobrze ze nie ma co sie bac grac agresywnie
jak juz sie ogarnie jak toto dziala to juz z gorki
byle francuzow szwedow i tk unikac, bo czasem iff swiruje i mozna r24r sojusznikowi pod ogon wsadzic
a jeszcze odnosnie znikajacej bitwy, sporo graczy zglaszalo
" As a compensation, we provided you with 1 day of Premium account. " o LOL
takze jak cos nie dziala, znika albo cos, meczcie support najlepiej grupowo
Najlepszą taktyką na latanie MiGiem 23 na sym, jest latanie po cichu bez radaru i bez ogłaszania wszystkim do okoła gdzie jesteś. Do tego potrzebne też zmiany w mentalu, otóż nie wszystkie walki trzeba stoczyć. Dlatego migi są masowo pożerane przez niepozorne A10 i Harriery, które mają ogromną świadomość sytuacyjną pomimo braku radaru.
Gdyby ktoś chciał polatać symki na br’ach o których mowa, lub jakieś treningówki to zapraszam na priw w grze.
Prawda, ale idzie przywyknąć. Zresztą nie wszędzie tak jest i trzeba brać też pod uwagę ograniczenia wynikające z ograniczonej wielkości map. I nie, robienie map molochów pod rozgrywkę AB/RB to nie jest dobry pomysł.
Natomiast to co mi doskwiera i to bardzo, to rotacja map, a w zasadzie jej brak.
Non stop gra się ciągle na kilku mapach.
Z kolei ustawiłem sobie takie jezioro Aralskie na ulubioną mapę jakiś rok temu. Do dziś nie rozegrałem na niej meczu, a coś tam się pyka te 6.7+. Inna sprawa, że ta mapa śmiało mogłaby być grywalna dużo wcześniej w BRach, bo kiedyś była, ale to jest chyba jeden z elementów zachęcania do grania wyższymi erami; większa rotacja map.
wozenie sie abramsami po renie albo snieznej dolinie tez nie
duze mapy pod rb/sim by sie zdaly
co do ograniczen wielkosci nawet na mikromapach w niektorych wersjach jest coraz wiecej czerwonych stref tak ze nie zostaje nic tylko powrot do hangaru
Stockowym Churchillem, albo Arlettim po wielkiej mapie tym bardziej.
Już na tych zwykłych potrafią nie dojechać do meczu. A na koniec wisienka na torcie; ‘stajesz w pobliżu bomby’ i boom. W pakiecie pełny koszt napraw za 10 minutowe bezproduktywne jeżdżenie po mapie i zgon na który nie miało się żadnego wpływu. Porywający gameplay. Przy większych mapach, byłoby tego tylko więcej.
Co innego symulacja, dla mnie to tryb gdzie domyślnie powinno się grać wymaksowanymi pojazdami, choć te wolniejsze i tak mają pod górkę, ale taki już jej urok, jak sama nazwa wskazuje.
To uważam za bezsensowne, to są te wcześniej wspomniane bobsleje.
Na plus ostatnimi czasy jest dużo więcej meczy w trybie ‘bitwa’, tym z zajętymi capami. Osobiście uważam go za najlepszy z możliwych. Zamiast ganiać się po capach, gracze skupieni są na wypatrywaniu i strzelaniu do siebie, czyli mięso gry.
To akurat jest głupota do potęgi.
Po co grać jak się nie gra. Takie zachowanie jest sensowne tylko w wypadku, gdzie jedna strona zalicza solidny łomot, bez szans na powrót.
nieno dla post ww2 te duze mapy gdzie koncza sie wolne kloce czyli 5.7 plus
drogie sa wyzsze br ale to i tak nic w porowaniu do topowych latawcy
tor bobslejowy to ulozenie terenu a czerwona strefa to na zielonej trawce i bez widocznych przeszkod zaczyna sie odliczenie do detonacji pojazdu czytaj sztuczne bezsensowne ograniczenie z …nikad
niekoniecznie
na sim wincyj expa wpada szkoda ze rzadko zgrywaja sie dostepne sety z tym na co mnei w danej chwili nachodzi zeby grac
gram dla przyjemnosci, niektorych map zwyczajnie nie lubie bo nie dostarczaja mi z przyjemnosci grania tym czym lubie i jak lubie a nie mam czasu ani tym bardziej checi na
co do tego to w okolicach pojawienia sie flakbusa mega grywalne bylo duze el alamein i kursk jak lubilo sie snajpienie i loby zza wydmy tudziez napierdzielanie w szarze teciakow z dystansu ;)
do tego sa lolki … i hop w latawiec i 3-5 fragow wpada od kopa jak dobrze przybombisz w ustawiajaca sie lub capujaca druzyne przeciwna :P
nie w sytuacji gdzie tanki srednio zasuwaja 50 km/h strzalki lataja w miare prosto i szybko a ich uderzenie powoduje ohk lub minute naprawy
w porownaniu z maszynami z ww2 gdzie mapy sa dostosowane do rozgrywki im wyzej tym gorzej na niektorych mapach sie nie rozpedzisz albo ze spawna nie wyjedziesz na poczatku rozgrywk
bardziej niz w/w irytuja mnie tylko cwaniaki z arkade co to ci w lufe przysnajpia zerwanie gasek chwile po ich naprawie albo jak mi sie amunicja skonczy podczas grillowania na wrazym spawnie
ma swoj urok, zwlaszcza lotnicza
nie liczac mieszanego rb najczesciej tam latam
a co do latania w mieszanych - jakis czas temu znow wpadlo 5 zestrzelen na 1 maszynie (ace ina a battle)- jak zwykle bolcem
mam wrazenie ze coraz wiecej graczy lata w tym trybie
A co myślicie na temat bitew rankingowych? Czy dobrym pomysłem było by wprowadzenie tego jako np. dodatkowy tryb?
Na pewno, jakikolwiek rozwój w zakresie nowych trybów byłby spoko. Ja puki co pracuje nad tym co już tu opisywałem. Może Ślimak zechce się skusić.
Przy obecnych warunkach rozgrywka robi się drewniana. Ten eventowy Włoch teraz wykluczył 3 BRy z RB bo od 6.7do 8.7 to spam Firasów. Tydzień spamu makaronem. Tymczasem mamy na RB 3 tryby mapy:
- 3 punkty
- 1 punkt
- 2 punkty atak/obrona.
A szkoda bo potencjał jest. Tylko takie 8.7 i mapa miejska jak Szwecja to dla mnie nieporozumienie. Albo bobsleje na nowym forsowaniu renu.
Jakoś więcej zabawy mam na wyschniętej rzece czy na łuku ognia niż prucie się i ma anie lufamj w miejskiej dżungli.
Mam Churchilla mk VII i cenie sobie jego prędkość. Jest wolny, a właściwie to wraz z T95 i Tortoise definiują pojęcie “powoli” w tej grze, ale za to mam do niego słabość. Kiedyś dojadę na pole bitwy. A wtedy ani KV ani T-34 się nie uchronią. Często używam do spawncampy. A odporność na bomby jest wręcz znakomita.
A ja mam inne pytanie i jest to pytanie które nurtuje mnie od do dania nowego Anticheat.
Kiedy wreszcie naprawi się kompatybilność antyhita który ma tendencję do wywalania gry w dowolnym momencie
Gdyby tak tylko ktoś wyłączył to upośledzone balansowanie drużyn i pozwolił nam po prostu grać … No ale nie, grind musi być bolesny bo bo by się partsy i premiumy nie sprzedawały ;/
U mnie grę wywala tylko przy alt tabowaniu, a raczej ją zamraża, ale to się działo nawet z ręcznie uruchomionym EAC. Jedyny problem jaki mam z Battleye, to czasem zablokuje mi opentracka.
Dokładnie,
Alt Tab by zmienić kanał na Discord i Battle eye wywala z bitwy. Potem już każdorazowo 3 minuty i out.
U mnie do tego dochodzi antywirus, tzn BE nie lubi się z antywirem i opentrackiem (co jest problematyczne). Ale zauważyłem, że alt+tab już nie wywala mi tak często gry o dziwo, o ile nie jest się na drugim oknie zbyt długo to normalnie działa.
Mam za to inny problem… kończą mi się przyciski i kombinacje na klawiaturze pod wszystkie funkcje xD chyba będę musiał przemyśleć jak to pozamieniać…
mam ustawione fullscreen window i nie robi mi problemow przy alt tabowaniu
czesto za to musze odswiezac mape w przegladarce bo sie zawiesza
jakis button box do kompletu?