Denerwująca gra V3

Sprawdze, bo PGZ niby fajny na samoloty ale z helkami kwiczy.

Sprawdź, sprawdź. PGZ-09 jest świetne, z pasem AHEAD możesz atakować cele nadlatujące od mniej więcej 6km. Ze śmigłowcami na dystans też sobie świetnie radzi - wszystkie te lekkie zdejmuje na jedną serię, z cięższymi typu Mi-24 czasem trzeba poprawiać, czasem trzeba trochę więcej amunicji władować.
Jedyna uwaga - jak strzelasz to najlepiej krótkimi seriami w małych kółkach i najlepiej w trybie IRST, wtedy nie ma zakłamania odbicia fali radarowej od terenu. Mimo wszystko, naprowadzanie nie jest idealne, więc jak pisałem, kółkami strzelać ;)

A tak z innej beczki, czy karty bonusowe do punktów badań przyspieszają zdobycie “atomówki” w bitwie?

Nie, punkty badań i punkty odradzania są liczone osobno

1 Like

Ok, dzięki.

Te pierwsze helki z PPK to mają chyba 3.5km zasięgu. Ogólnie co do helek, to w miarę się to zbalansowało z czasem - naziemne PLOT miały równe szanse z helką. Ale te magiczne mavericki czy ch-38, gdzie samolot jest po za realnym zasięgiem PLOT ? Topka sim - pociski startują podczas wznoszenia xD przecież to kabaret, że aby nastukać 5-6 fragów to jedyna Twoja umiejętnosc to nap…nie spacji xD bo większość graczy tam ogarnia tylko to, potem spadają na ziemie robiąc dziwne akrobacje bo nie opanowali podstaw lotu xD
A trwają dyskusje na kolejną generacją samolotów … xDDDDDDD

A więc sytuacja idealna. Topowe zestawy przeciwlotnicze mają na tyle czułe radary, że widzą nadlatujące pociski, co pozwala na łatwe ich zestrzelenie, a skoro samoloty spadają, problem rozwiązuje się sam.

Nie do końca rozumiem narzekanie na to, są mapy na których Pancyr czy podobne widzą Cię w momencie spawna i nie podlecisz bliżej niż na 10km. Owszem, masz peloty w zasięgu broni, ale jednocześnie te pelotki są w stanie się przed ostrzałem bronić samodzielnie. Dwa pancyry lub podobne, oczywiście zakładając że gracze są ogarnięci, praktycznie zamykają niebo dla samolotów i śmigłowców.

Na topce rzadko widuje samoloty. Ale to zasluga pancura ;). Nawet ten nowy chinczyk takiej roboty nie robi.

Uptiery to normalka, od 10.7 zaczynaja sie takie od 6ciu.

Chce to zobaczyć. Jak gram te X lat, to jeszcze nie widziałem tych mitycznych sytuacji. Pojedyńcze akcje “pro pleyerów”.

xD

Plot która broni nie nieba a siebie, przed pociskami samolotu. Przecież to samo przez się jest absurdalne xD

Źle zrozumiałeś - zestrzeliwanie nadlatujących pocisków to nie tylko samoobrona, ale obrona drużyny. Nie każdy pocisk jest skierowany w Ciebie. Z resztą… takie zadanie mają współczesne peloty - obrona nie tylko przed samolotami ale również przed amunicją przez nie wystrzeliwaną.

Tu masz trochę racji - większość graczy zdaje się nie zwracać uwagi na sojuszników i być łasym na kille. Ja akurat i widziałem i sam zestrzeliwałem nadlatujące pociski, nie tylko we mnie. Jeszcze dawno temu jak byłem w innym dywizjonie i grałem SQB to i zespołu się w ten sposób broniło.

Dodam że opracowywaliśmy całe strategie jak przeciążyć pancyra, właśnie dlatego, że z rakietami wystrzelonymi z jednego samolotu był w stanie poradzić sobie w pojedynkę.

1 Like

Tylko widzisz … Tutaj zderzamy się z Gaijinową interpretacją technologii, gdzie samolot wchodzi w zasięg tego Pancyra na 5-10 sekund - bo więcej nie potrzebuje. Co więcej, masa samolotów wystarczy że leci po prostu nisko. Tym Pancyrem możesz mu naskoczyć, chyba że niemal wleci w Ciebie bezpośrednio :D Jednocześnie, bez problemowo zrzuca sobie kolejne pociski. I to jest absurdalne. Obie te sytuacje.

Dalej, to są pojedyńcze sytuacje że mogłeś zestrzelić pocisk z samolotu. Tutaj wyjątkiem były Vikhry które po prostu leciały na wprost i bez problemu je widziałeś. Ale mavericka, no chciałbym zobaczyć jak to robisz, bardzo.

to też bym chciał zobaczyć.
Ogólnie to podsumowałbym to tak : nie rozumiem czemu PZ II ma B.R 1.0 jak można nim Abramsa rozwalić.

1 Like

Ty widać chyba pancyrem nie grałeś. Już Ci tłumaczę czemu, na przykładzie Twoich punktów.

I tak i nie. Granie pelotką nie jest bezmyślne, tzn nie możesz po prostu namierzyć samolotu, wystrzelić rakiety i zostawić, niech się samo robi - wtedy faktycznie taki nisko lecący samolot sprawia Ci problem. W dodatku o dziwo, te co lecą nisko są NAJŁATWIEJSZYMI celami - mają małe pole manewru. Najciężej jest zestrzelić samoloty które są wysoko, ale jeszcze zachowują znaczną manewrowość oraz są daleko - wtedy jest w stanie rozbujać pocisk, nawet mimo ręcznej korekty, do tego stopnia, że i tak go nie trafi.

Zawiodę Cię - jest to konsystentne. Radar Pancyra (jak i TORa, od znajomej wiem że ItO 90 również) widzi każdą rakietę czy bombę zrzuconą z samolotu z wyjątkiem tych centralnie nad nim.

Wszystkie pociski mają w miarę prostą trajektorię lotu. Tutaj dosłownie można na “bezmózga” namierzyć pocisk i puścić w niego rakietę, system sam ogarnie resztę. Pancyr pozwala nawet na puszczenie więcej niż jednej jednocześnie ;)

Rozwiązanie było i proste i skomplikowane - na SQB na topkach w dół, tak mniej więcej do 10.0 graliśmy z mieszanym powietrzem - część leciała śmigłowcami a część samolotami. Gdy samoloty zajmowały się polowaniem na samoloty przeciwnika, pelotki w przeciwnej drużynie zazwyczaj poświęcały im większość uwagi i strzelały do tych co śmiały podlecieć nieco bliżej. W międzyczasie ktoś z części naziemnej rozpoznawał dronem pozycje pelotek, oznaczał na mapie, a śmigłowce które w tym czasie nisko, możliwie pod horyzontem radaru podchodziły do pola bitwy robiły prefire w generalnym kierunku pelot, po czym jak zostawało ~7-10s lotu pocisku (wg wskazania) wyłaniały się i namierzały pelotki bezpośrednio.

Na same samoloty, co prawda sporadycznie, ale jak się zdarzało, wystarczyło zaatakować pelotki z dwóch stron, tzn wziąć je w kleszcze. Zazwyczaj skupiały się tylko na jednej stronie, więc pociski z drugiej normalnie dolatywały. Ale wszystko też zależało przeciwko jakiemu dywizjonowi nas rzuciło. Przy niektórych się nawet nie staraliśmy - samemu udało mi się w pojedynkę wyczyścić drużynę przeciwną trzykrotnie przy użyciu śmigłowca podczas SQB.

Edit:

Chociaż przyznam, że jakoś z sezon czy dwa przed moim odejściem z poprzedniego dywizjonu, coraz częściej zdarzało się że w ogóle nie było pelotek, szczególnie na topkach. Były same śmigłowce i samoloty. Najciężej walczyło się przeciwko Ka-50/52 jeśli przeciwnik ogarniał Wichry. Jeśli nie ogarniał, to niewiele mu pomogły.

Nie, bo nie widziałem jeszcze żadnego który “wyczyścił by” niebo. Więc szkoda czasu na ten pojazd.

Nie muszą mieć żadnego pola manewru. Ich manewrem jest spacja xD
Poważnie - musisz tym AA być już ustawionym. W konkretnym kierunku, na konkretny cel. Inaczej nawet nie wiesz że ten cel tam jest.

no tak, na odległości 9-10 km nawet nie wielka zmiana to już radykalne obniżenie % że trafisz.

Noooo i ? To że radar widzi to jedno, to że namierzysz to w powietrzu do drugie. To że samolot przeleci Ci nad łbem i będziesz miał 3 sekundy na reakcje żeby zestrzelić pociski (zazwyczaj lecą dwa na cel) to chciałbym to zobaczyć jak to robisz :D

No nie, bo mavericki, parsy etc nie lecą po linii prostej.

Panie, ale SQB to SQB. Tam mam określone reguły, zasady które sobie sam narzucisz etc. To inna bajka jest.

Bo bez sensu było walenie do nich z AA jeśli był ogarnięty pajlot - spam vikhrów i ogień. Tak samo na symkach wysyłanie vikhra od razu po oderwaniu od ziemi. W dupie miałeś gdzie leciał na początku, spokojnie się podniosłeś a vikhr w tym czasie dolatywał na tyle blisko że przeciwnik nie miał możliwości reakcji.

SQB to totalnie inna bajka. Normalne bitwy nie mają “taktyk” czy z góry przypisanych maszyn i zadań. Dlatego na zwykłych realistykach czy symkach, powyżej tego 8.0 / 9.0 to co się wyprawia, to zwykły [słowo na 3 litery]. I jedyny błąd to oskarażanie DEV, bo to fakt, nie ich wina. Wina jest Project Managera który wpada na tak s…e pomysły.
Niestety, topka jest mało grywalna.

1 Like

Co do topki - osobiście nie przepadam, rzadko je gram, ale nawet na realistykach widziałem graczy którzy w pojedynkę potrafili wyczyścić powietrze. Sam nawet kiedyś zostałem zgłoszony za to że “nie dałem latać” xD

Ale mają stałą trajektorię której nie zmieniają gwałtownie jak samoloty. W momencie jak wystrzeliwuję rakietę na nadlatujący pocisk, ten już się nie wznosi tylko opada. I tak, RADAR widzi i namierza rakiety i bomby.

Wpierw musi podlecieć tak blisko. Dużo zależy od konkretnej mapy. Ale z jednym się zgodzę - łatwo zniszczyć i pancyra jeśli ten stoi jak krowa na spawnie xD W przeciwnym wypadku masz do dyspozycji i działka i rakiety, a radar (o ile nie jesteś w dołku) na 99% widzi samoloty w okolicy lub przynajmniej pokaże Ci skąd się spodziewać takiego cwaniaczka.

Żeby nie było, grałem i pancyrem i TORem.

obraz obraz obraz

Co prawda żaden na piku, a FlaRakRadem chyba jeszcze nie miałem okazji się popisać, ale mimo wszystko, żeby nie było że coś piszę, a nie mam maszyn xD

Również nie to, że gdybym miał wybór to bym nimi grał - dla mnie w roli pelotki najlepiej sprawdzają się albo chińskie śmigła z TY-90 albo Mi-28NM lub Ka-50/52 z Wichrami (chociaż wolę Mi-28 ze względu na większy zakres ruchu działka).

Tak jeszcze odnośnie chińskiego drzewka - nie omijajcie ZTZ88! To ukryte perełki. Sam je wpierw olałem, ale teraz żałuję - są dosyć zwinne jak na konstrukcje bazowane na rosyjskich, mają dobre strzałki, dalmierze laserowe i czasami wręcz zaskakująco przeżywalne.

poprawnosc historyczna

wiecej czasu w kolejce w oczekiwaniu na fajna mape niz na samym graniu :p

1 Like

Niestety. Chociaż mógłbym przeprosić za narzekanie za mapy, o ile wyp…li by te samoloty z PPK

ja tam w wiekszosci przypadkow nie dozywam do czasu zmasowanego nalotu :/
co mnie do szalu doprowadza najbardziej to to ze na wiekszosci map po za okolice spawna sie nie wychyle bo kilka celnych strzalek wylapie i mam tak uwalony tank ze nawet naprawiac mi sie odechciewa i tylko jka pozostaje
jak mapa siadzie to pare fragow do wora nalapie…takze nawet cos polatac zdaze
btw co najwredniesze z cas na top bo trza sie zdecydowac na co lewki zbierac - wybadane duzo a wykupione tylko top f16 na ostatniej przecenie

Jak ostatnio robiłem ten kamuflaż australijski dla Leosia to przez pierwsze trzy rundy nie mogłem się odnaleźć. A to był dopiero br 9,0 … XD