narzekasz, a maszynka fajna jest na low br mieszane
szybki jest i 4x 1k lbs dostarczone na łby wrazych tankistow potrafi ich wnerwic i nabic sporo pkt
zeby zaliczylo farme pkt na tak niskim br trza uzyc w zestawie z pociakiem ale wtedy koszt sp x2
no i musisz lubiec betkami smigac
a berezinek na wiezyczkach robil robote (dawno rb nie latalem ale przyjemnie wspominam)
w sumie z lend leasu to brakuje mi do kompletu chyba tylko su57 i matyldy…
b10 to raczej nielot, japonskiej krowy nie mam ale z tych co wymieniles to imho hampden najprzyjemniejszy
catalinki trza lubic jakby co - to kategoria trollbomberow
a do dostarczania komunizmu nad pole bitwy czolgowej najlepiej nadaje sie stalinbolt
p40 daje rade, b25 raczej srednio - duze i wolne
wyzej wymienione maszynki maja uczciwe FABy… a na poltonowke na leb ni ma mocnych
propos parcia na wyzsze ery to mnie jakis jet na symke korci (w sumie najbardziej burgerowy fantom)
Nie no, jeszcze nie narzekam. Wziąłem, bo był na mojej liście. Przypomniało mi się, że jakiś czas temu na YT znalazłem film dokumentalny o bombowcu-walizce i zapomniałem go obejrzeć :-)
Chyba był to ten: https://youtu.be/gXvFXf_LeB0?si=sXgTAoaFGTYed-yp
Bardziej zdziwiło mnie to:
no ale nie będę kopać się z rumakiem udającym osła.
Przemilczając błędy, które ostatnio mnie wkurzyły i pominąłem je w poprzednim poście. Przyczepić mogę się do innych rzeczy, które chodzą za mną od długiego czasu.
Humpden. Czy aby na pewno zastąpienie 2x 7.7 Vickers przez 1x 12.7 Berezin oraz inna wieża, powoduje spadek prędkości z 428 do 406 km/h, przy równoczesnej poprawie wznoszenia z 7,6 do 9,3 km/h? Może to więcej amunicji do karabinów niż w brytyjskim? Nie wiem, nie znam się.
Francuska Catalina. Pół kajak, pół latawiec. Jak pół kobieta, pół flądra. Chyba najpiękniejszy wodnosamolot w WT. Coś mi nie pasuje. Z przodu posiada 2x Browning, co powinno zwiększyć wagę. Posiada radar (niewymodelowany), co powinno zwiększyć wagę. Osiągi powinny być gorsze przy tych samych silnikach. Nawet, jeżeli zrekompensujemy wagę np. materiałami zmniejszającymi wagę samolotu, to powinny być różnice. Tymczasem statkarty są identyczne z pozostałymi PBY-5A.
Dlaczego rosyjski A-20G klasyfikowany jest jako bombowiec i gdzie ma przyrządy celownicze? Wersja USA jest już szturmowcem. Samoloty są chyba identyczne a główna różnica to ładunek. Szukałem w kabinie dziury w podłodze. Szukałem pod samolotem otworów, szybek. W niektórych bombowcach można dopatrzyć się stanowiska celowniczego na dziobie lub w okolicy komory bombowej. Tutaj nie ma nic. Chyba duch wąsatego dziada prowadzi bomby.
B-25J-30 (rosyjski). Dlaczego łatwo przegrzewa silniki i jest ociężały? Cały czas trzeba pilnować się z przepustnicą. B-25J słynęły ze zwrotności a ruski to porażka. Różnica mędzy B-25J-30 (RU) a B-25J-20 (US) to +1 karabin na dziobie oraz rosyjskie bomby. W US w modułach można znaleźć jeszcze dodatkową osłonę, której nie widzę w modułach RU. W statach osłony nie widzę, by powodowała wzrost wagi. WTF?
Może to wszystko wynika z tego, że Gaijin nie lubi bombowców? Większość nawet nie ma kokpitów wymodelowanych. Ja lubię czasami polatać bombowcami, ale tu chyba tylko na symulacji mają jakikolwiek sens - przynajmniej niektóre.
Mierzyłeś jak się wnosi sam czy patrzyłeś na kartę pojazdu? Bo często i gęsto karty w hangarze lubią zakłamywać dane, gdzie karta pokazuje że dany samolot dobrze się wnosi a w bitwie wychodzi że jednak nie(podajże jak pamiętam to któryś z migów 3 miał taki myk).
Catalina jest ofiarą systemu kopiuj wklej. Programista dostał zadanie zrobienia modelu to sobie pomyślał tak" Ehh muszę zrobić catalinę dla żabojadów, a uj wezmę model z amerykańskiej trochę pozmieniam model i dam taki sam model lotu. A teraz czas na cs-a"
Nie trafisz za logią gejina. Patrz na Me 110 gdzie one były używane jako ciężki myśliwiec albo myśliwsko- bombowy a nie szturmowy. A wszystkie jego wersje gejin kwalifikuję jako szturmowiec, tak samo masz z Firebrand(myśliwiec pokładowy) i z Firelfy( myśliwiec pokładowy).
Trzeba by było pogrzebać w ruskich raportach bo może ruskie sołdaki coś pozmieniali i przy okazji popsuli samolot.
Ament.
Edit: Tak sobie po chwili pomyślałem ze gejin chyba nic od początku nie ruszał modelu B25 a jak brali dane z ruskich raportów to mogli zrobić gorszy samolot bo często ruskie kłamali na temat zagranicznych maszyn bo jak zachodni sprzęt może być lepszy niż ruski?
Ament.
Z parametrami dot. wznoszenia i osiagami w grze niezgodności mogą wynikać np. z trybu pracy silnika. Mam na myśli ustawienie automatycznego lub manualnego zarządzania silnikiem. Przykładowo ręczne ustawianie skoku śmigła, o ile nastawy są dobierane prawidłowo, może sprawić że samolot wzosi się o wiele lepiej niż na automatycznym skoku śmigła. W kartach pojazdu nie ma informacjj którego trybu to dotyczy. Podobnie z ustawieniami SAS i przykładowo czasem pełnego zakrętu, optymalne prędkości dla uzyskania najlepszych wartości też nie są podane.
Mam cztery wesołe łódeczki na tym samym BR, więc teoretycznie porównywalne. Wszystkie zdobyte ze Sklepu BP. Wszystkie fajne, każda jest inna i nie żałuję wyboru, chociaż jedna mnie irytuje.
RU: Smelyi (BR 4.3, Rank 2)
GB: HMS Jervis (BR 4.3, Rank 2)
JP: IJN Yubari (BR 4.3, Rank 3)
IT: Geniere (BR 4.3, Rank 2)
HMS Jervis wygląda najlepiej. Uzbrojenie główne 3x(2x) o przyzwoitej szybkostrzelności. Sporo AA Pomocnicze, które też jest AA. Szybki, chociaż zwinnością ustępuje Geniere.
Yubari. Najwolniejszy. Uzbrojenie główne 2x(2x), wolny obrót głównych dział, największa szybkostrzelność. Uzbrojenie pomocnicze 1x(1x) sprzężone z głównym. Najwięcej szybkich AA.
Geniere. Najszybszy, zwinny. Uzbrojenie główne 2x(2x), szybkie przeładowanie, najszybszy obrót. Najmniej AA, duży kaliber, niska szybkostrzelność, więc prawie jak bez AA. Brak uzbrojenia pomocniczego.
Smelyi. Wiadomo, ruska technika zawsze górowała nad zgniłym zachodem. Uzbrojenie główne 2x(2x). Pomocnicze 1x(2x). Główne i pomocnicze sprzężone. Dwa rodzaje AA. Coś między Jervis a Yubari.
Załoga. Expert na wszystkich. Tylko Jervis ma lvl 100. Najgorsza jest na Geniere (26) i Yubari (31). Yubari to ostatni zakup, ale szybko przegonił Geniere.
Z tej gromadki, najlepsza łódka z najlepszą załogą, jest zarazem tą najgorszą. Fąfary dla HMS Jervis.
Pomiar odległości trwa wieczność (Mimo dwóch Fire Director. Yubari nie ma żadnego, ale ma 6x Rangefinder).
Wstrzelenie się w cel. Nie wiem, czy jest możliwe na odległość > 10 km tzn. czasami zdarza trafić. Wystarczy zejść do 8 km i jest ledwo lepiej. Naparzam w myszkę. Operuję w okolicy, przed i za trójkącikiem. Miziam kółeczko, by doprecyzować odległość. Najczęściej z marnym efektem. Z HMS Jervis zostanę mistrzem palcówy. Zmieniam pociski, strzelam równocześnie ze wszystkich dział lub jeden po drugim. Z innym statkami tak się nie napracuję jak z Jervisem.
Największa skuteczność jest na 6 km (pomiar odległości niepotrzebny), ale wtedy szybko ginę. Nie wiem, czy da się coś trafić, gdy jest się lub przeciwnik jest w ruchu.
Precyzja ostrzału jakby przestawała istnieć powyżej 8 km. W pozostałych statkach zdarza mi się trafić na 8-10 km bez pomiaru odległości, z wyprzedzeniem i w ruchu. W Jervis nawet z pomiarem jest ciężko. Gdy pociski trafią, to sieją spustoszenie, ale najpierw trzeba trafić.
Najszybciej gubi cel, który skrył się za wysepkami. Co za tym idzie, ponowne zebranie pomiaru zajmie dużo czasu.
Nie wiem, jak Brytyjczycy z taką techniką mogli stać się potęgą morską, militarną i kolonijną. Nieudacznicy pewnie fałszowali historię.
Zanim wpakuję się w zakup, szukam recenzji na YT. Yubari i Geniere miały nieciekawe recenzje. Że słabo opancerzone (oba), że wolne (Yubari), że pociski nieteges (chyba oba). Nie mam super wyników, ale gra mi się nimi przyjemnie. Na tyle dobrze, że żałowałem, że nie wziąłem żadnego francuskiego statku wycofanego po ostatnich promocjach, po których wszyscy jechali jakie to są złe.
edit: Poprawka do przeładowania dział w Geniere. W amoku narzekania, źle odczytałem parametr do krótkiej charakterystyki kajaków.
Przecież na początku drugiej wojny światowej brytyjska marynarka to był śmiech na sali. Wujek Adolf robił ich jak chciał. Już nie będę wspominał o zatopieniu Courageous na początku wojny, polowanie na Bismarcka gdzie potężna flota miała problem z znalezieniem i zatopieniem go plus zatopienie Hooda przy okazji, przechodzeniu przez kanał La Manche niemieckiej floty gdzie brytole nie potrafili nic z tym zrobić, a o pancernikach typu Nelson to nawet szkoda nawet mówić bo to kupa złomu była. Później się ogarnęli ale teraz znowu jakieś tam problemy mają.
Nie żadna grawitacja, tylko “przydział” do drużyny, która ma przegrać. To gra kompletuje dwie strony: przegranych i zwycięzców. Owy przydział można już niekiedy zauważyć na początku rozgrywki. Im wyższy BR grasz, tym trudniej coś na to poradzić. Ta gra jest “losowa” w zupełnie innych zakresach, niż oczekują standardowi gracze. Bardziej przypomina “ćwiczenia AI” niż zwykłą strzelankę MMORPG.
Dzięki. I rzeczywiście musieli być posrani, gdyż zatopili francuską flotę.
Brytyjczycy kojarzą mi się z potęgą kolonialną, potęgą morską. Tymi, co rozdupcyli pół świata (Afryka, Bliski Wschód, Indie-Pakistan, podział Chin). Po takich sk… spodziewałem się czegoś więcej we flocie.
Po Update 2.33.0.70 stał się cud. Moje subiektywne odczucie. HMS Jervis zaczął szybciej liczyć odległość, poprawiła się celność. IJN Yubari jakby liczył odległość odrobinę wolniej. Może nieprawidłowo uwzględniano wyszkolenie załogi? Lub zwykły bałagan i wróci “do normy” po kolejnym update.
Z nikomu niepotrzebnych bezużytecznych ciekawostek. Czwarty “Limited Personal Offer” na 3 godziny.
Strv m/39, 30%
30% nie pamiętam czy na Strv m/39 (rank 1) czy na Strv m/41 (rank 2)
Ju 87 R-2 Libya (DE), 30% na pojazd + 30% na boostera (2*15% SL)
Ar 196 A-5 (SE), 30% na pojazd + 30% na boostera (2*15% SL) + 30% na 70k SL
KM-5 (kajak DE), 30% na pojazd + 30% na boostera (2*10% RP, all allies) + 30% na 70k SL
Miłe, ale podziękuję. Nie schodzę poniżej 50%. Nawet za 75% nie biorę wszystkiego.
edit: Piąty “Limited Personal Offer” i drugi w jeden tydzień :-)
W celu podniesienia ciśnienia, co ciekawego udało mi się wysępić.
Początek 2023r. -75% na SU-100Y. Nie żałuję, chociaż ten kloc jest bezużyteczny na większości map.
Koniec 2023r. -75% na PT-556 (Thunderboldt). Bardzo narowisty. Wydawał mi się ciekawy i brakowało mi premki US na Rank III.
Początek 2024r. -75% na Hampden TB Mk I (RU). W końcu obejrzałem wcześniej wspomniany film dokumentalny o tym samolocie.
Wincyj! Wincyj obniżek! Bo widzę jeszcze trochę fajnych pojazdów i nie są to topki.
W czasie katowania kajaka Geniere, wylosowałem talizmany:
Kilka dni temu na: Z.1007 bis serie 5. Co mnie cieszy, bo wolę na bąbowca niż na myśliwca,
Chwilę temu na: 75/34 M43. Czyli jeden z moich ulubionych włoskich (w znaczeniu, że nie klon) niszczycieli.
Katuję dlatego, że chcę zrobić równo po 50 bitew na wymienionych BR 4.3. Mogę powiedzieć, że 1. Geniere, 2. Yubari - porównując ilość killów i zarobionych SL.
Dobrze rozpoczął się ten rok w WT. Nowy BP, chociaż kopiuj-wklejki na 50%, też zapowiada się ciekawie. Oby jak najmniej błędów i głupich pomysłów w grze, bo potrafią one zepsuć całą zabawę.
Coś jest chyba nie tak na symulacji powietrznej.
Mieliśmy przewagę punktów, niedużą - około 50-80 pkt. Po czym gra się skończyła, bo uznała że zestrzelenie wroga powinno zabrać nam punkty.