Dotarłem do porażającego przecieku. Internet drży z podniecenia. Wszystkim szczęka opadła a niektórym ręce odpadły. Najnowsze trendy w projektowaniu map oraz techniki zapobiegania spawncampingowi spowodowały powstanie:
Już nie mogę się doczekać. Najbardziej czekam na rewolucję w Navalony Forces. Spawny są tak daleko, że w statkach większych od kajaków, od razu po spawnie wszyscy zaczynają się ostrzeliwać. A wysepki są tak blisko, że ledwo wyrabiam na zakretach.
@EuroDoragon2 Będzie coś robione ze zbugowaną friendlistą?
Co włączę grę to jest pusta, po dodaniu jednej osoby dopiero wraca (blacklist też) , sporo osób z dywizjonu czy znajomych ma ten sam problem, na czacie ludzie też pytają wielokrotnie co się dzieje
Druga kwestia to notoryczne problemy z ilością paliwa, wchodzę do gry mam ustawione 20, sprawdzam 3x, a za chwilę znów mam 6 min w bitwie, klikam mapę, widzę ustawione 20, w grze mam 6. Na czacie też kilkukrotnie widziałem jak ludzie rzucają mięsem na ten temat
lista znajomych powinna zostać naprawiona w jednej z nadchodzących łatek, jeśli chodzi o błędy z paliwem to zgłaszajcie ten bug na Gaijin.net // Issues
Im więcej osób dołączy do reporta wkładu tym lepiej
To jeszcze nic w porównaniu 38th Parallel.
Pierwsze przycięcie mapy, lata temu, ograniczyło chowanie się pod mostem (lewa strona) i coś tam pod tamą (prawa strona). Jakiś czas temu pojawiła się mapa w trybie Conquest przycięta w sposób podobny do Cargo Port. Wciąż było to za dużo i kilka aktualizacji temu widziałem wersję jeszcze bardziej wyciętą. Wyglądało to mniej więcej tak: https://images.app.goo.gl/CbN7u8BFFjYTAPqk6
Obie strony mają taras widokowy z widokiem na punkt B (środek). 1-2 aktualizacje temu z jednej strony ten zrobiono większe skały a z drugiej… zostawiono.
Karelia jest coraz bardziej cięta i niszczona. Na spawnie dolny-lewy w wyniku rammingu na początku prawie każdej bitwy, można pomylić kierunki, wyjechać za mapę, zablokować się między skałami i wybuchnąć.
Zniknęły dwie miejscówki anty-spawnamperskie. Jedna na wzgórzu tuż przy ww. spawnie. Druga na wzgórzu w połowie między spawnami u góry. Ach, jak pięknie zdejmowało się spawncamerów wjeżdżających wprost na spawna. To w ramach przeprojektowania map i ochrony spawnów.
Z innych ciekawostek.
Wczoraj, na RB w okolicach BR 4.7, po raz pierwszy od około dwóch lat grałem na Fire Arc. I tyle plusów. Kiedyś jako Kursk, jedna z największych map terenowych, ze zróżnocowanymi obszarami. Teraz ograniczony do kościoła, drewnianych chatek i ściśnięty, jak dupsko w seminarium, że flankowanie bokami straciło sens.
Golden Quarry (chyba, bo nie potrafię znaleźć na Wiki). Spotkałem się z obróconą wersja tej mapy. Niby to samo, ale grało się zupełnie inaczej. Prosty trick a daje efekt niż lepszy niż wysrane z dupy przycinanie map bez końca i wcale nie lepsze stawianie zasieków, które ogranicza mobilność i jakąkolwiek inwencję we flankowaniu i robieniu zasadzek.
Na 4 zmiany, 3 mapy zjebane. Tylko w jednym wypadku mogę zauważyć pozytyw. Nie wiem, czy nie był jednorazowy w ramach jakiś testów.
Jak można zrobić lotnisko między górami, gdzie na 4700 typ się rozpieprzył o skały bo jakiś dzbanek wymyślił sobie zamglenie o które nikt nie prosił. Start to jeszcze pół biedy:
Ale z niemal wygranej rundy zrobiła się przegrana bo się wszyscy wysypali przy lądowaniu, jeden po drugim walił w góry, wzniesienie przed lotniskiem czy jak ja w samo lotnisko… Widoczność jak na załączonym :D
nie mam pojęcia jakim cudem ja to przeżyłem, czarny ekran i nagle masz nawet nie sekundę widoczności jak jesteś już niemal waląc w płytę lotniska…
To ta przygłupia mapa operacja Afganistan :d
I oczywiście każda gra mix wszystkiego vs USA (+jap) to przegrana, nie ważne czy zrobię 2 4 czy 6 fragów, drużyna po 3 -4 min jest niemal cała szara. Już mi się nawet nie chce respić i oglądać ten gangbang jak leci za mną 7 typa na wariata …
Nie chcę być chamski, ale co takiego Ci moderatorzy robią, że “są zajęci” i nie mają czasu czytać tych raportów? No i dlaczego ludzie, którzy nie do końca znają się na grze, są tymi moderatorami?
Bo w większości to wolontariat za jakiegoś golda czy inne badziwie, płatnych etatów to tam się może stonka dorobił i jeszcze kilka osób. A tak ogólnie to jak większość gier, wyłonione ze społeczności, po znajomości za kontent premium
Taka ciekawostka. Latając z rakietami niekierowanymi na symulacji, za zniszczenie bazy dostaję 699 pkt. Ale jak podczepię do tego dodatkowo bomby np. 500 kg, wtedy za zniszczenie bazy rakietami dostaję 599 pkt.
Przez te pieprzone chmury, część samolotów jest bezużyteczna na symulacji jako bombowce. F-4E, F-4J, F-105D, F-111 zostały pozbawione markera celu w CCRP, a gdy mamy bazy czy lotniska zasłonięte chmurami, nie ma możliwości zbombardowania takich celów.
W ruskim drzewku nie ma takiego problemu!
paskudnie sie gra jak sa na mapie od poziomu gruntu do 2km
pal diabli bombardowanie, ustrzelic cos ciezko bo cel zalicza glebe jak mu nagle spod chmur grunt wyskoczy
albo samemu przychaczysz na zakrecie :/
Zauważyłem, że niektórzy lgną do artylerii jak dzieci do księdza albo jeszcze gorzej. Zrozumiałbym, gdybym spuścił się im na łeb, ale nie. Ostatnio co kilka bitew mam teamkilla od artylerii.
Jeżeli głąby walą do każdego na spawnie lub robią zasłonę dymną na moście, żeby sojusznicy pospadali lub taranują SPAA mierzące do samolotów lub strzelają do sojusznika bez powodu w trakcie bitwy, widocznie, widocznie taki jest fetysz w tej grze.
Wróciłem do gry po kilku tygodniach przerwy. I od razu dostaje mindfucka. PTSD odżył i mam flashbacki z wietnamu, ale po kolei:
Nowy update i jego słabe i mocne strony:
Na plus:
poprawa oprawy graficznej (u mnie zauważalna zmiana barw i kontrastu)
nowy content
próba zbalansowania map (o tym za chwilę)
Na minus:
pogłębienie dysfunkcji balansu w grze poprzez dodanie złego zaszeregowania br nowego contentu.
optymalizacja leży i gnije już
Mapy… Ach te mapy. Jak się Gajin za coś weźmie to może być tylko gorzej. Ja wiem, że nie dogodzi się wszystkim, ale obecne mapy to kpina. To jawny rzut w twarz dla nazwy bitwy realistyczne. Równie dobrze mogę oczekiwać dodania mapy De_dust 2 z Cs. Ale z oczywistym usunięciem miejsc pozwalających na strzał z odległości większej niż 50m. Czy planowana jest zmiana nazwy gry na Counter Thunder?
@EuroDoragon2 Możesz w jakiś sensowny sposób wytłumaczyć fakt, że grając 10 bitew losowało mi cały czas te same mapy a dokładnie te dwie?
Kiedy zbanowałem śnieżna dolinę musiałem grać Iberyjski zamek i tak w kółko.
Jest tyle map do wyboru ale gra postanowiła losować jedna i tą sama mapę. Mam nadzieje, że znacie już ten błąd i jak najszybciej go naprawicie? Bo to już nawet śmieszne nie jest a wręcz zniechęca do grania w tę produkcję.
Ja osobiście używałem rezerwy do robienia C&F, więc nie dostawałem crew locka wychodząc z bitwy, ale mój rekord to około 20 gier pod rząd na tej samej mapie.