ale te typki to tak sporo wiecej lataja niz ty…
pogadaj i polataj z kims ogarnietym w sim, mi sporo pomoglo a i tak w aktualnie ulubionym latawcu ledwie 1 kdr ugralem xD
jak nie masz problemow typu “musze orac czolgami zeby zarobic na wager zeby se polatac”
albo nie jestes na minusie bo poslales rakiete nie pod ten ogon co trza lub nie wywalasz wybadanych modyfikacji z latawca zeby to co jestes w stanie nim ugrac wyszlo na zwrot kosztow
to nie jest zle jak masz z tego fun
tam wspominales ze robienie punktow idzie ci spoko, chetnie sie dowiem jakie inni maja patenty
bo jak czasem wleze w jakis mecz na oparach lwow i latam z jednego konca mapy na drugi bo nie jestem w stanie nikogo ubic ani nawet zlokalizowac to sam nerwicy dostaje
900 wylotow na mustangu ? typ lata tą maszyną więcej niż ja migiem 23 którego mam od ostatniej przeceny - a to dość dawno było - a dość dużo nim latam bo tani i coś ugrywam
Czemu? Autentycznie pytam, badam go sobie powoli (jedyny samolot z zsrr który mi został), a topek nie ruszałem od czasu ostatniej aktualizacji w zasadzie (wczesna zimna wojna jest najlepsza :D ). Czyżby R-77-1 były takie op?
Nie są przesadnie mocne, ale gdy masz ich 12… Moim zdaniem są wręcz gorsze niż te z brytyjskiego Gripena – o MICAch w starciu na bliskim dystansie nawet nie wspominam.
Nie wiem, nie trafiam chyba na takie, albo nie zwracam na to uwagi. Tylko podejrzanych graczy mam na symulacjach, albo pewnie ja po prostu nie umiem grać ;)
Czyli dobrze zrobiłem, odpuszczając wbijanie kuponu. Pierwszy raz byłem blisko, wystarczyło około 45-47k punktów w bitwach wbić. Vzyli z 3-4 symulacje na Ju288 xD
ciekawe czy po wyprzedazy cena pojdzie w gore
przy okazji wbijania upgradeu wpadla tona skrzynek (po 60k lewkow sztuka) i pare latawcow z ktorych bardziej sie ciesze niz z glownej nagrody eventu
min su-30 na ktorego mnie nie stac i nie bedzie mi sie oplacac nim latac :/
jak ja bym chcial srebrne talizmany do kupienia za milion lwow zeby dalo sie drzewkowym latawcem zarabiac jak premka…
jeszcze szansa ze na wyprzedazy ze sie cos fajnego trafi
a jak nie to trza bedzie wygrindowac i opchnac teciaka (niby ma byc premka wiec wieksze szanse na fajna cene) i miec nadzieje ze z tym co mam uzbiera sie na f18
Oczywiście że nie. Kupon można wymienić na bodajże 1600 obligacji wojennych, a za to zawsze coś ciekawego w sklepiku można wyrwać.
Jednak faktycznie, konwersja jak najbardziej nie opłacalna. A samolot dno. Kolejna maszyna po najmniejszej linii oporu.
Zatem ten tajemniczy samolot Kurta Tanka to pewnie kolejny Fw-190, a nie jakiś indyjski wynalazek.
jak dla mnie moze byc cokolwiek byleby zbywalne za sensowna ilosc slimakomonet bylo
na takie kaski jak iranski tomcat lub topowe premkowe jety albo cos w tym stylu raczej nie ma co liczyc