Piekuo lotnicze

nowe miejsce na kowanowe zrzędzenie na samoloty

2 Likes

kupiłem su-39 i ka-50 i nie widzę piekła

4 Likes

Jestem piekłem!
Czekam na znak!
Jestem piekłem!
Niech nastanie armagedon!

3 Likes

Udział lotnictwa w naziemnych BZ to dość stara mechanika, która została dostosowana do nowych er pojazdów poprzez włączenie coraz nowocześniejszych samolotów. Ale z bardziej niszczycielskim podwieszanym uzbrojeniem, na niebie pojawiły się bardziej zaawansowane myśliwce z działkami montowanymi w nosie płatowca. Miały one w zamyśle eskortować szturmowce lub niszczyć wrogie samoloty - w zależności od tego, po której stronie się znajdą. Zaczynając jednak od średnich er, myśliwce często wolą lecieć na pole bitwy pancernej, by atakować słabo opancerzone pojazdy.

Przecież to jest proste. Samolot w tych rozgrywkach jest ZA DARMO, a czołg przeciwnika kosztuje odrodzenie, plus nie może się bronić. Takie granie jest patologiczne gameplayowo, ale słuszne z punktu chęci wygrania bitwy.

W rezultacie uważamy, że ucierpiała na tym rozgrywka: zarówno pojazdami naziemnymi, które muszą odeprzeć atak 2-4 samolotów zamiast jednego poważnego powietrznego przeciwnika

Nic nie odpierają, tylko zwyczajnie giną. To najczęściej darmowe fragi.

Poza tym, w drugiej połowie bitwy strona dominująca zaczęła aktywnie wykorzystywać możliwość używania lotnictwa do masowych ataków powietrznych, zmniejszając szanse na odwrócenie losów bitwy dla drużyny, która przegrywała.

Nie wierzę, pisałem o tym sto razy, a Gajin po latach się w końcu obudził i skądinąd przyznał do stworzenia patologii gameplayowej. No ale cieszę, się, że ktoś w końcu coś próbuje z tym zrobić. Chociaż osobiście dorzuciłbym jeszcze ograniczenie odrodzeń we fruwadłach dla każdego jednego gracza do sztuk max 1. Jeśli się nic nie zmieniło to tam można przy pomyślnych wiatrach grać praktycznie cały czas fruwadłami, jak zresztą i w tym drugim trybie.

1 Like

Bo sam nim jesteś :D
O ile samoloty rozumiem to helikoptery są największym rakiem tej gry.
Na topowych erach helikoptery są większym rakiem niż okręty podwodne w WoWs.
Kiedyś uwielbiałem grać na topowych erach, tak teraz 1-2 gry i przechodzę na br 6.7 lub potem na 4.7/ 4.0

1 Like

Jakieś pomysły na rozwiązanie problemów które Cie dotykają?

Ograniczenie lotnictwa w dowolnej konfiguracji?
Jest multum możliwości.
Np. dać każdemu tylko jeden wylot, albo ograniczyć bomby do np. max 250kg, czy zwiększyć punkty do zdobycia dla możliwości wylotu, bo te obecne to pic na wodę, i trzeba zrobić niewiele więcej niż nic.
Ostatnio Gajin się przyznał, że lotnictwo powoduje większą rzeź na rozgrywkach AB, przyczyniając się do dominacji jednej ze stron.To że nie przyznał się do tego na RB to nie znaczy że tam tego też nie ma.
Obecnie zestaw szybki pojazd z niezłym działem + szybki samolot z podwieszkami, to najlepszy model farmy punktów doświadczenia w tych rozgrywkach. Topka w wynikach, to w 90% właśnie taka konfiguracja.

2 Likes

potwierdzam :)

no to i jeden wyjazd czolgiem, tedekiem i pelota coby sie nikt dyskryminowany nie poczul

to i amunicje do podstawowej…

1 Like

Dokładnie, usprawnianie tego wszystkiego co źle działa nie powinno odbywać się na zasadzie kastrowania poszczególnych maszyn. Gracze mają tendencję do wypaczania wszystkiego, używali plotek do walki z czołgami? To ciach amunicję, co dalej? To nie śmigłowce czy samoloty są złe, złe jest to że nie mają innych zadań w bitwie niż niszczenie czołgów i siebie nawzajem. Gdyby dodać więcej zadań od których zależały by losy bitwy, przykładowo: zniszcz most, zniszcz bunkier który stoi na drodze czołgów, to myślę że oderwało by to lotników od typowego polowania na respie przeciwnika.

1 Like

W bitwach na mapach prawie tunelowych, trwających 15 minut? No way

Tylko o czym to świadczy? Że to meta gry, czyli najskuteczniejsza możliwa konfiguracja.
W tej sytuacji wszystkie zmiany związane z ze zmianami BRów czy kosztów napraw dla 3/4 pojazdów są godne politowania. Bo w praktyce mają iluzoryczne znaczenie, bo to nie ma żadnego wpływu na metę, ewentualnie na czyjś portfel, bo jakiś dureń wymarzy sobie wybadać je wszystkie.

Samolot ma 5 innych trybów, w których w pełni może rozwinąć swój potencjał. Czołg nie ma nic. Chociaż zgodnie z metą połowę z nich można śmiało odsiać do kosza.

A jeden strzał z lufy zabije na raz 5 innych pojazdów, a 5 sekund później będzie poza zasięgiem czegokolwiek zdolnego mu oddać?

Wszystko co destrukcyjnie wpływa na rozgrywkę, powinno być ograniczane, lub z niej usuwane, w przeciwnym razie prowadzi do gameplayowych patologii. Część z tych pelotek ma zerową wartość bojową w kontakcie z samolotem, zwłaszcza te które nie potrafią za nim nadążyć Także grający strzelają z nich do czołgów, bo przynajmniej w nie mogą w ogóle trafić. Generalnie temat tych samochodzikow powoduje u mnie pusty śmiech. Kolejne rozwiązanie, które udaje że jest po coś. Jedyną słuszną kontrą na samolot jest inny samolot.
Samoloty mają swoje zadania w trybach lotniczych. W rozgrywce z czołgami mają darmowe fragi na ziemi, wybacz ale nic ich od tego nie oderwie.

2 Likes

a to wina pilota ze sie czolgisci lufami macaja i da sie 3 wyjac naraz jednym cwierctonowym kartoflem o smiesznym zasiegu?

a arkejdy, symka i ten tam szturm? no juz nie przesadzaj ze nic nie ma

to męcz ślimoka a nie pilotów
swoja droga jak dla mnie meta to kawulec na topce wsparty 109 i 410, pozniej pezeta i puma ew ostwind

zreszta tankisty niezmiennie miauczą że gruz im na łeb leci a wykorzystywac przeszkod terenowych i chowania sie przed lotnictwem dalej nie nauczyli…
no i niezmiennie stoja w grupach prosząc sie o prezenty dostarczane par avion

zdejmowanie samolotem wrazych latawcow w trybie mieszanym jest mniej wiecej 10x bardziej oplacalne od farmienia tankow i pelotek… no chyba ze sie cos prrosi o serie z powietrza to juz inna bajka ;)

ale jakos wiekszosc czolgistow duzych map nie lubi :)

A co tu się wydarzyło?

rewanz
Kolejny kamyczek do ogródka, a wystarczy zrobić start z lotniska, co często powinno wystarczyć, żeby ograniczyć takie odwetowe akcje.

Albo to:


Używanie czegoś takiego powinno być zakazane. Abstrahując od patolotnictwa, to jest to zbyt duży jednostkowy wpływ na rozgrywkę. To nie jednoosobowa gra akcji z dramatycznymi zwrotami akcji. Rozgrywka powinna być wyważona, a nie że sobie jednym kliknięciem można zmieść pół drużyny przeciwnej. Do skasowania są takie OP bronie.
Dołożyć do tego brak znaczników na ziemi dla operatorów fruwadeł. Chcesz sobie coś zestrrzelić, to sobie to sam wypatrz, minimalne zaangażowanie, a nie że wszystko jak na talerzu. Dwa że gównomiotacze nie mają znaczników, więc jest to oczywista przewaga, którą należy zniwelować. W imię czego jedni mają mieć łatwiej od innych?
Plus podnieść wymaganą ilość punktów do odrodzenia w gównomiotaczu, gdzie nie wystarczy lekko pierdnąć pifpaf i już można latać i siać pożogę. To powinna być nagroda za udane akcje na ziemi, a nie że sobie zajmę kółko i lecę.
Kilka prostych zmian, a wpływ na mięso czołgowe zapewne bez porównania.

3 Likes

dalej sie macac lufami nie oduczyli xD
kólka wywalic a nie bomby ;)
start z lotniska jak najbardziej na plus
mięso czołgowe to stan umysłu

1 Like

obraz

No tak jakby możliwości jezdne są ograniczone na większości map i jedzie się niewidzialnymi tunelami, a zasięg rażenia tej broni to więcej jak pół kwadratu. Chora siła rażenia, według mnie zdecydowanie nieakceptowalna.
To nie gra PvP tylko gra w kaczki na strzelnicy i to nie z wiatrówki, tylko z granatnika.

3 Likes

ale ty wiesz ze sa lepsze “penta kill delivery systems” w grze?

i to wcale nie jest problem z designem map…

IMO dac opcje zeby mysliwce mogly sie first spawnowac jak helki z rakietami, tylko ze jak wybierzesz taka opcje to nie mozesz niszczyc czolgow, tylko inne samoloty. A jak ktos chce postrzelac do czolgow samolotem to musi uwazac na takie samolociki co sa po np 200SP

tylko co powstrzyma przed strafeowaniem open topow, pelotek light armored, bedzie jeszcze wiekszy kwik xD

Usprawnianie poprzez ograniczanie to droga donikąd.

1 Like

Ja wiem, że umiejętność czytania jest trudna, ale jak przeczytaleś pół zdania, to wierzę, że uda Ci się przeczytać drugie pół.