Mhm, kolejny co wyżej sra, niż dupę ma. Zatem proszę mi wyjaśnić jakim cudem AP z Tigera H1 nie wchodzi pod kątem 90 stopni w bok wanny kadłuba, gdzie powinno być 100% szansy na penetrację? Też pewnie “nie umiem grać”, co? XD
Helka, która napieprza PPKami z 2km+ w cele naziemne to też pewnie bardzo normalne i wszyscy nie potrafią grać, tylko Ty potrafisz XD
A Ty po prostu zamknij się i wracaj do swojej piwnicy, toksyku XD
Dobrze, przy najbliższej okazji wrzucę takowy. Analiza pancerza niejednokrotnie pokazuje jedno, a realnie wychodzi co innego. W boki wieży też powinno wejść nawet pod kątem 35 stopni bez problemu, a jednak jakoś nie raczy wejść.
Jeśli nie doszło do żadnej penetracji, to jak zbiornik paliwa miał łyknąć pocisk? XD
Poza tym, przy takim kącie pocisk powinien wejść bez problemu i zrobić mielone z załogi, a nie odbić się, jak by to była 20mm pestka z Wirbelwinda.
Stałem do tej Pantery przodem, nie mogła mnie przebić to chciała tylko zerwać gąskę, a Gadzin jej pobłogosławił. Oczywiście ammo rack z przodu musi być, bo Wielka Brytania nie może mieć fajnych rzeczy w tym bajzlu.
Nie tyle fail co pytanie o morskie. Od jakiegoś czasu mam wrażenie że moje okręty z półki są w zasadzie niegrywalne jeśli nie mam 3 ulepszeń związanych z obroną załogi (wentylacja itd.) pojedyncza wroga salwa potrafi mi zjeść nawet połowę załogi. Ba w pierwszych 2 minutach bitwy gotowość bojowa może spaść do 20-30%. Nie wspominając o tym że za każdym razem jak dostanę to płonę jak ognisko. Czy to ogólnie wina jakichś zmian czy mam ostatnio srogiego pecha?
ale Wy się nad jakimiś pojedyńczymi botami spuszczacie? Przecież ciężko teraz o grę żeby nie spotkać bota, najczęściej kilka w meczu a w szczycie na 32 osoby widziałem max 4 graczy w rundzie którzy nie byli botami na poziomie 10.0 AB ziemia. Mogą sobie flagować, kasować, wyciszać a wszędzie gdzie się da i tak pojawią się recenzje że gra zamieniła się w jedno wielkie śmietnisko pełne skośnookich botów
Bo niszczą doszczętnie gameplay dla normalnych ludzi? Bo dużo z tych kont które farmią przy użycia bota na AB później gra na wallhacku albo aimie na RB? Bo farmią ogromne ilości SL a później mogą wykorzystać je do skrzynek za SL po aktualizacjach i zasypać rynek skinami i innym syfem który pozwoli im na zakup kolejnych pakietów premium i dalsze psucie rozgrywki?
Wybieram tylko te bardziej ciekawe. Obecnie gram 10.3 ARB i tam też jakoś 1/4 składów to latające boty. Ale nie ma sensu nawet ich reportować bo ślimak ma to w czterech literach.
Bardziej chodziło mi o tych, co używają maszyn premium do farmienia. Takich, co to wejdą do bitwy okrętem czy samolotem i nic nie robią w bitwie, tylko zbierają punkty za zgon i obrażenia jakie dostali podczas bitwy.
A później ślimak wprowadza zmiany dla “normalnych” graczy, a boty dalej są w grze i dalej wykorzystują mechanikę gry do osiągania korzyści. A my się denerwujemy na ekonomię i na teamy, które giną po 2-5 minutach bitwy.
Kolega ma rację, natomiast trzeba przyznać że przez to jak działa penetracja w tej grze to przy nie których modelach pojazdów takich właśnie jak KW-220 pocisk potrafi “wyparować”. Tak z ciekawości żeby wyjaśnić jedną kwestię. Ile masz mniej więcej bitew rozegranych na tym BR?
Dzisiaj już drugi raz dostałem zniżkę na Petena w drzewku izraelskim. Teraz 10%, wcześniej 5%, a w przeciągu ostatnich 7 dni dostałem 5% zniżki jeszcze 2 razy.
Jesteś pewien że przed ponownym startem odczekałeś, aż wszystkie prace przy samolocie zostaną ukończone?
Miałem taką sytuację na trybie sim, że po wylądowaniu czas naprawy wynosił kilkanascie sekund, czas przezbrojenia też kilkanaście sekund, a czas dotankowania aż półtorej minuty. Przy czym samolot skryptowo ustawiał na początku pasa już po tych kilkunastu sekundach po których został naprawiony i dozbrojony, podczas gdy timer dotankowania jeszcze odliczał prawie minutę do pełnej gotowości. Kilka razy nie zwróciłem na to uwagi, a trzy minuty później wracałem ponownie na lotnisko z braku paliwa.