Oj, coś czuję że robienie zadań będzie drogą przez mękę w nadchodzącym BP. Asysty i trafienia krytyczne przez “severe damage” wchodzą kilkukrotnie rzadziej. No chyba, że takich zadań nie będzie;)
Kusi mnie Tygrys, ale chyba skupię się na nauce latania na symulacji, a nie na nowym BP.
Ten wczesny Tiger II jest bardzo łatwy do obezwładnienia, więc nie warto.
A mnie tylko interesuje co będzie w sklepiku za warbondy. Jeśłi nic fajnego to kolejny BP do olania.
Jacy Wy wszyscy negatywnie nastawieni jesteście… Przepustka Bitewna to bardzo przyjemny i względnie tani (dla zapaleńców darmowy) sposób na zdobycie dodatkowych maszyn ze statusem premium, dorobienie sobie srebrnych lwów (a wielu utrzymanie pozytywnego balansu konta sprawia problem) oraz zdobycie unikalnych dekoracji i profilówek. Doceńcie chociaż trochę pracę którą twórcy wnieśli. Wiem że nagrody, prócz okrętu, to kopiuj-wklej, ale mimo wszystko zrobiono do nich nowe kamuflaże, a Szwecja otrzyma czołg ciężki którego do tej pory tak bardzo brakowało (więc ktoś faktycznie pomyślał i zauważył ten problem).
Mimo wszystko, Gaijin zadeklarował wypuszczanie nowych pojazdów w wydarzeniach specjalnych przez cały rok, więc kopiuj-wklej w BP nie boli aż tak bardzo (piję do mustanga, Tygrys II się akurat przyda).
Niby tak, pewnie znajdą się osoby, które będą wbijać BP i robić zadania, ale tak: Mustang to kopiuj wklejka, a okręt to flota przybrzeżna w zasadzie najmniej atrakcyjna ze wszystkiego w WT, Tygrys II może ok, nie wiem nie znam się, bo gram tylko samoloty, ale żeby go mieć to musisz zakupić BP lub z kończącego się sezonu mieć wbity jakiś kosmiczny poziom i w zasadzie nie mieć życie poza grą.
Zgadzam się, to jedyna maszyna która mogła by być zamieniona na coś innego z całej przepustki bitewnej.
Wprowadzenie tego okrętu wynika bezpośrednio z sugestii graczy. Więc Gaijin zrobił ukłon w stronę społeczności :)
Tak jak pisałem, szwedom bardzo brakowało dobrej maszyny na 6.7, nie posiadają również żadnego ciężkiego czołgu, więc jest to świetny dodatek od drzewka. Wiem że inni narzekają, że powinien być jako drzewkowy, a nie wydarzeniowy, ALE ten tygrys był sprowadzony do Szwecji dla testów i prób poligonowych, w samym wojsku nie służył, więc idealnie nadaje się na maszynę premium.
Ale żeby zdobyć Tygrysa II musisz zakupić BP.
Nie rozumiem w czym problem? Żeby zdobyć większość maszyn premium musisz za nie zapłacić i to dużo więcej niż za Przepustkę Bitewną. A tutaj za cenę 2000 Złotych Orłów masz 2 maszyny (nie liczę darmowej), pewnie sporo ponad 1 milion Srebrnych Lwów, dekoracje i oznaczenia.
No ok, jak Tobie to pasuje to nie widzę problemu, kupuj i rób zadania.
Jak dla mnie: dekoracje i oznaczenie - niepotrzebne do niczego, na brak srebrnych lwów nie narzekam, 2 maszyny premium - po co mi one skoro nie gram okrętami ani pojazdami naziemnymi.
Nie zapominaj jeszcze o kartach bonusowych, bo jak dla mnie to tylko to jest cokolwiek warte z BP, ale na pewnie nie aż tyle żeby za to płacić.
Jasne, rozumiem chęć ponarzekania na forum publicznym dla zasady.
Wiesz, Gaijin uwzględnia wszystkich graczy tworząc przepustkę bitewną, dlatego też umieścili okręt, samolot oraz czołg.
Po tysiąckroć wolę oznaczenia historyczne niż eSportowe :D
Tak jeszcze odnosząc się do tego:
Grając wszystkimi trzema rodzajami wojsk wystarczy po prostu regularnie grać i robić zadanka, bez żadnej spiny i spocenia. To samo z dziennymi zadankami i zadaniami specjalnymi, nie są jakieś trudne. Najgorsze jest “wygraj wymaganą liczbę bitew”, ale to wynika z samych graczy próbujących wykręcić maksymalny wynik bez wygrywania bitwy :D
Tutaj niestety mylisz się, bo lubię grać w WT i kasy też sporo wpakowałem w grę, mnie to po prostu nie odpowiada, wolę sobie pograć tyle ile chcę i mam ochotę, gram regularnie, ale (pisałem to kilkukrotnie) tylko samoloty, więc chcąc zrobić BP musiałbym grać tym czego nie lubię (nie wspominając tego, że nie umiem).
W tym sezonie wystarczyły mi zadania do zrobienia w bitwach powietrznych, żeby osiągnąć poziom 88 (lub 73 jeśli odjąć zakup BP) no i zadania dzienne + logowanie do gry.
Ale czasem są takie zadania, których nie mam ochoty robić nawet na samolotach.
@MorkoKaiser
Nie każdy ma skilla w grze, więc nie każdemu zadania robi się łatwo czy szybko. A czasami nawet nie chodzi o brak umiejętności. Ja na przykład bardzo szybko się zniechęcam, jeśli mam wyjątkowo zły dzień i kompletnie nic nie wychodzi. Wtedy pomijam jakieś wyzwanie z BP lub zadanie dzienne, o ile zmiana zadania nie przyniesie mi czegoś w miarę szybkiego do wykonania.
Co do BP to mnie jedna rzecz zastanawia, a mianowicie dlaczego podczas robienia np. wyzwań nie ma przeliczników na bitwy zręcznościowe, realistyczne czy symulacyjne, a także przeliczników w zależności od ery, tak jak jest w eventach na zbieranie punktów z tabelki.
gdyby wygrana dawala mnoznik kasy i expa x3 to moze by sie skusili, a tak to tylko oplacalne jest trzepanie fragow i topka w tabeli
Może x3 nie daje, problem polega na tym, że trzeba wbijać ile się da punktów odrodzenia aby zrobić etap z wydarzenia. Społeczność jakby zamiast normalnie grać i wbijać sobie punkty naturalnie, zamienia się w spoceńce co to muszą jak najwięcej fragów wytrzepać. Któraś bitwa z kolei dziś, większość drużyny pcha na spawna przeciwnika, zupełnie olewając punkty… a potem przegrana bitwa, ponieważ przeciwnik wybił naszych jeszcze mając spawn protect xD
Wiem, nie każdy sobie dobrze w grze radzi, nie każdy ma dobry dzień. Sam jestem co najwyżej przeciętniakiem, też mam gorsze dni, dlatego wyzwania są wykonalne w pewnych ramach czasowych, tak aby każdy miał okazję je zrobić.
Same wyzwania nie są jakieś trudne, rozumiem że ktoś może grać tylko i wyłącznie jeden konkretny tryb, ale jak sam to opisałeś, osiągnięcie wyższego poziomu jest wykonalne i w takim wypadku.
Nie rozumiem za to narzekania że dla jednej osoby nie ma nic interesującego w danej przepustce bitewnej, skoro nie zamierza jej nawet robić, ani narzekania że trzeba za coś zapłacić :p
Ja idę po najmniejszej linii oporu. Ustalam cel i wypełniam niezbędne minimum warunków.
Warbond Shop jest na pierwszym miejscu. BP to dla mnie dodatek. Było 15 BP. Z darmowych najwięcej radości miałem z Breda 90/53. Unikalne są może 4 maszyny (ITP, F2G-1, BV 155 B-1, Breda 90/53). Prawie klon chyba jeden (M64). Reszta to mniej lub bardziej klony. Dominują samoloty (12), głównie myśliwce (9 szt.). 2-3 razy wziąłem krzaki zamiast pojazdu. Raz kupiłem najtańszego BP (2k GE). Nie sram kasą, dlatego GE zachowuję na -50% konta premium i -75% na pojazd.
Z moich tabelek wynika:
- dzienne logowanie + zadania dzienne (2+3 pkt.) jest to BP 70 lvl
- na BP 37 lvl jest Sklep 4 lvl z premkami. Wymagane 10 zadań specjalnych (+5 pkt.).
- na BP 51 lvl jest darmowa premka z BP. Bez wyzwań i zadań specjalnych.
- powyższe +15 zadań specjalnych (+5 pkt.) + zalewie 1 wyzwanie (+ 30 pkt.) jest to BP 81 lvl
- na BP 80 lvl jest Sklep 6 lvl z premkami. Wymagane 15 zadań specjalnych (+5 pkt.)
Nie ma źle. Do końca BP w miarę spokojnie można dotrzeć do Sklep 4 lvl oraz do darmowej premki.
Moje działanie jest proste:
- Szukam w Sklepie interesującego pojazdu. To określa poziom Sklepu oraz ilość zadań za +5 pkt.
Cel główny - Sklep 6 lvl. Cel zapasowy - Sklep 4 lvl. - Staram się zrobić jak najszybciej zadania za 5 pkt., by mieć z tym spokój. Nie więcej niż 10-15.
- Nabijam Warbondy na inne dobra w Sklepie lub jako zapas do następnego BP.
Czasami nie mam logowania i zadań dziennych. Zmieniam zadania. Zdarza się, że każde jest do d… i brakuje punktów. Wystarczą 1-4 wyzwania, by mieć zapas punktów na takie sytuacje. Im bliżej jestem celu a już mi się nie chce, robię na przysłowiowy odpi…ol, byle osiągnąć minimum.
Jeżeli pokombinować z Warbondami to szacuję, że:
- bezpłatny BP to: 1 pojazd z BP oraz 1,5 pojazdu ze Sklepu co pewien czas (tzn. 3 pojazdy w czasie dwóch BP, przerwa na 1–2 BP, powtórka)
- płatny BP to: 3 pojazdy z BP oraz dwa pojazdy ze Sklepu, w czasie każdego BP. Chyba, że ktoś jedzie do oporu, to może wpadnie trzeci ze Sklepu.
Jestem słabym graczem ze sporadycznymi sukcesami typu 5 killów w bitwie a daję radę. Fakt, nie mam swojej rodziny ani przyjaciół, więc mam więcej czasu. Jednak w dłuższym okresie też po prostu nie chce mi się.
M64 to nie klon tylko składak. Skośno okie z Tajwanu na podwoziu M42 Duster załadowali wieże z Hellcata. I to nie jest żadna nowość bo jakieś państwo bałkańskie na T-54 albo na T-55 załadowali wieże z Pattona albo na odwrót wieże teciaka na Pattona.
Wiem bo później sobie jednak ogarnąłem że to była wieża z Hellcata ale już późno było i nie chciało mi się poprawiać:)
Ahh i mam mieszane uczucia do tego BP. A czemu? Z maszyn to tylko raczej kajak ciekawy, a reszta to klony. Przecież są cztery takie Mustangi tylko się trochę wyglądem i może trochę osiągami różnią. Niby Mustang fajny jest i dobrze nim mi się lata ale ile można wrzucać taką samą maszynę? Zaraz się okaże że Niemcy też zdobyli jakiegoś i gejin też go wrzuci. Szwedzki Tygrys? Szkoda że z wieżą od Porsche gdzie każdy wie że tam ma celować. Niby zadania są dość łatwe ale ile można razy wrzucać klony. Gejin weź się zlituj i dej coś nowego do BP.