Tak na marginesie, skoro juz takich detali dotykamy, to czy tworcy gry uwzglednią awaryjność sowieckich czołgów? W wielu opracowaniach jak i wspomnieniach weterani oraz po prostu uzytkownicy skarzyli się na np. kiepska ergonomię, rwące się gasienice, problemy ze skrzyniami biegów. Czy można sie więc spodziewać mechaniki kiedy to np. T-34 rozkraczy się na polu bitwy w randomowym.momencie? XD
3 Likes
Na usta cisną się słowa Klasyka:
Jestem pod wrażeniem śmiertelniku…
;)
1 Like
Dziwne jest tylko, choć nie znam się na silnikach z 2 WŚ, że silnik benzynowy osiąga maksymalną moc, przy mniejszych obrotach niż silnik diesla.
Zazwyczaj to diesle osiągają maksymalną moc, przy mniejszej liczbie obrotów.
Tu jest instrukcja do dieselka, gdyby kogoś interesowała.
I z instrukcji wynika, że:
Z sekcji Performance (wyniki testów blokowych):
- Przy wale korbowym (bez dmuchaw / excl. blowers):
- Moc: 750 HP przy 2000 RPM
- Na wale odbioru mocy (z dmuchawami / incl. blowers):
- Moc: 620 HP przy 3000 RPM
(odpowiada 2000 RPM wału korbowego)
- Moc: 620 HP przy 3000 RPM
Czyli:
- Silnik nominalnie rozwija 750 koni mechanicznych przy 2000 obr./min na wale korbowym.
- Po uwzględnieniu strat (napęd dmuchaw i przekładnie), dostępna moc na wale odbioru to 620 KM.
(3000 RPM na wale odbioru odpowiada 2000 RPM wału korbowego; przełożenie 3:2.)
Wychodzi na to, że w raporcie o silniku Sla.16 ktoś uznał, że silnik posiada ogranicznik mocy, w postaci koła zębatego, poprzez które moc przekazywana jest do skrzyni biegów, jednak wydaje mi się, że to dodatkowe koło służy do napędu dmuchaw, tak jak to opisuje instrukcja, którą znalazłem.
EDIT:
Jednak to koło zębate służyło do napędu. Silnik miał zastąpić Maybacha 230, który kręcił się do 3000 obr/min więc trzeba było nowy silnik dostosować do tej prędkości obr. Jednak nie zmienia to faktu, że sam silnik rozwijał w rzeczywistości 750 KM, a poprzez dodatkowe koło zębate tracił około 80KM do napędu sprężarek.
W jednym z raportów, moderator uznał, że straty mocy nie są w grze uwzględniane.
Taki T-34-85 na przykład, ma silnik o mocy 500-520 KM, ale nie mogę znaleźć informacji o tym, ile mocy rzeczywiście jest przekazywane do napędu.
1 Like
Co do tego, to znalazłem raport CIA z 1951 roku.
Szukam info o mocy silnika t-34/85 ale na wyjściu ze skrzyni, tak jak to jest w przypadku Tygrysa II.
Trafiłem na informację o łożyskach kulkowych, które już po 14 godzinach pracy nosiły ślady zużycia ;)
1 Like
Kiedyś pracowałem w montowni aut marki tawria. Codziennie któreś ze świeżo złożonych psuło się podczas pierwszej jazdy w swoim mechanicznym życiu na torze dookoła hali, a jednemu to nawet kiedyś odpadło koło… Nikogo to nie dziwiło - wszak był to produkt wschodni, więc składanie go w Polsce nie zmieniało go w zachodnią furę.
Awaryjność radzieckich czołgów była normą, nad którą pochylono się dopiero pod koniec wojny. Wcześniej wszystko podpożądkowane było wymogowi ILOŚCI. Na jakość przyszedł czas, gdy wynik wojny był już przesądzony.
2 Likes
wg ruskich stron ogarnieto silnik w-2 jakos w latach 50…
swoja droga ciekawie by wygladalo jakby slimoki potaktowali potencjalnie wrazliwe na przegrzanie i katowanie silniki czolgowe tak jak silniki ze 109 na MEC :p
1 Like
Rozmarzyłeś się ;)
Nie wymagaj zbyt wiele, bo błędom nie będzie końca.
To Ty trochę stary już jesteś XD
Ale wtedy byłem młody ;)
A daj Pan spokój z tą młodością… Stare dzieje… XD
1 Like
wszystkie te zmiany są wielkie G warte do póki działa eomm, jak mi co 40 sekund 3/4 drużyny robi się szare od startu bitwy to tak czy siak wyniki są przekłamane