War Thunder: Wielka Wojna

Suport zwrócił mi zużytą w tym trybie kartę bonusową, po prostu szok :-))

5 Likes

warto sie kontaktowac

jak dla mnie event zakonczony, zadania zrobione pare lolkow do kolekcji wpadlo
fajnie bylo

przydalo by sie kilka nowych map w klimacie ww 1 i dodanie zabawy tankami z ww1 (i dodanie maszyn z innych nacji ) na stale

kiedy nastepny event (i jakies skrzynki za srebro? ) :)

Jak dla mnie, to szkoda, że tylko jeden samolot był do zdobycia, bo takiego Fokkera czy Spada chętnie bym przygarnął. :-)

1 Like

Ostatniego dnia eventu ogarnąłem, że piechota rzuca granatami. Z perspektywy czasu najlepiej się grało tymi ciężarówkami, najbardziej efektywne.

Nareszcie koniec, bo miałem już dosyć przedziwnych strzałów i szybko poznanej mapy. Dobrze, że tylko: (6-7 dni) * (2 strony) * (5k na stronę). Inaczej olałbym, jak od jakiegoś czasu większość eventów.

Po evencie, Francja na Rank I chyba stała się bardziej grywalna :-D

1 Like

Też się cieszę, że koniec, choć po zrobieniu 6 gwiazdek Ententą, nie miałem ochoty na grę Cesarstwem. Na 21 bitew Ententą miałem tylko 6 wygranych, nie mam wyników z 1 kwietnia, ale wtedy chyba rozegrałem 3 bitwy i raz wygrałem, czyli w sumie 24 bitwy i 7 wygranych.

1 Like

A ja nawet nie obejrzałem tego filmiku otwierającego wątek. W grze jest dość stałych elementów przeznaczonych do marnowania czasu. Nie samym WT żyje człowiek ;)

1 Like

Ja za to mam PTSD ;)

1 Like

A ja zespół cieśni nadgarstka, chociaż nie gram na fortepianie i już nie koncertuję ;)

A ja mam nadwrażliwość odbytu od siedzenia i wiercenia dupskiem na krzesełku przez:

  • Grind uber alles.
  • Nużące zadania z Battle Pass. Przez przebieg rozgrywki i czas stają się grindem. Chyba zacznę mieć BP, tam gdzie mam większość eventów,
  • Udział w nielicznych eventach o dobrym pomyśle i słabym dopracowaniu, przez co zmieniają się w nudny grind.
1 Like