M4A4 SA50

[FortisYankee 399]

Witam

Nie ma więc zakładam.

Wygląda pięknie (głównie z tego powodu powoli grinduje pancernych żabojadów w przerwie od grania niemiaszkami) ale jak spisuje się na Waj Tjunderowym polu walki?

Zapraszam do dyskusji. 

Edited January 28, 2018 by kocz17

[GamiV 1,402]

Tak (wg. statystyk świetnie)

http://thunderskill.com/en/vehicle/fr_m4a4_cn_75_50

 

KD 2.0 WR 63% na RB

Edited January 28, 2018 by GamiV

[Blady_Sandej 571]

Bardzo dobry snajper, dzięki rewelacyjnej armacie i optyce zapewniającej duże zbliżenie. Jeśli go nie pokazywać całego, tylko strzelać zza osłon, to wieża nawet czasem coś zrykoszetuje. Francuskie 4.7 to jeden z najprzyjemniejszych zestawów w grze, jeśli nie liczyć faktu, że w większości składa się z podróżników w czasie i na tym głównie polega jego miodność. 

[HelpfulHyena 2,017]

No takie lepsze działo niz niemiecka długa 75mm z Pantery na 4.7

 

Na symce francuzki rzna sobie niemców na evencie z tigerami jak chcą dzieki takim wynalazkom.

[Guest]

Ot takie Firefly  

Dobrze że dostał normalne 4,7 a nie zboczone 5,0

[CichyWaldek 1,612]

U "Trzyńca" brakowało mi depresji działa jaką posiada SA50. Bardzo przyjemny "francuzik"

[Mezjasz 578]

Grałem nim tylko RB i zawsze na 5.3

Nie lubię Shermanów, ale ten jest naprawdę fajny (nie grałem jeszcze Firefly). Główną zaletą jest oczywiście działo z porządną amunicją która przebija wszystko i prawie zawsze strąca wroga na raz.  Drugim atutem jest wieża i jarzmo działa które odbijają więcej niż można się spodziewać.  Minusem jest bardzo słaba mobilność aż do czasu wybadania wszystkich modułów, na początku ma straszne problemy z manewrowaniem i pokonywaniem nawet łagodnych górek.

Jak dla mnie powinien być na 5.3, bo świetnie sobie tam daje rade, a z racji szybszego przeładowania gra mi się nim o wiele przyjemniej od ARLa (ale dopiero po wybadaniu wszystkich modułów).

Nie mam tego premkowego z wieżą od AMXa (M4A1 FL10) ale podejrzewam że też daje rade na 5.3 - armata ta sama.

[Blady_Sandej 571]

1 hour ago, Mezjasz said:

Grałem nim tylko RB i zawsze na 5.3

Nie lubię Shermanów, ale ten jest naprawdę fajny (nie grałem jeszcze Firefly). Główną zaletą jest oczywiście działo z porządną amunicją która przebija wszystko i prawie zawsze strąca wroga na raz.  Drugim atutem jest wieża i jarzmo działa które odbijają więcej niż można się spodziewać.  Minusem jest bardzo słaba mobilność aż do czasu wybadania wszystkich modułów, na początku ma straszne problemy z manewrowaniem i pokonywaniem nawet łagodnych górek.

Jak dla mnie powinien być na 5.3, bo świetnie sobie tam daje rade, a z racji szybszego przeładowania gra mi się nim o wiele przyjemniej od ARLa (ale dopiero po wybadaniu wszystkich modułów).

Nie mam tego premkowego z wieżą od AMXa (M4A1 FL10) ale podejrzewam że też daje rade na 5.3 - armata ta sama

 

Ja mam premkę FL10 i we dwóch to prawdziwe monstra (a kiedy Jumbo było na 4.7 to już w ogóle szkoła gadać...). Większość meczy rzuca na 5.7, a i tak dają radę. SA50 jest lepszy od Firefly, bo ma znacznie lepszą optykę. FL10 jest nieco bardziej żwawy od SA50 i ma automat ładujący, ale za to mięciutką wieżę, w którą wszystko wchodzi, łącznie z pociskami z lotniczych działek. Niemniej dzięki tym działom to czołgi, które można wziąć nawet na 6.7 (kupiłem ostatnio Panterę Dauphine i tworzą z nią niezły zestaw, choć już oczywiście przy bitwach powyżej 5.7 już tak nie błyszczą, ale nie też mają się czego wstydzić). Francuskie BR 4.7, 5.7 i 6.7 to raj dla graczy lubiących snajperski styl gry i w tym momencie chyba moje ulubione zestawy.